Więcej porad znajdziesz na Gazeta.pl
Zobacz wideo
"Każdy ma swoją historię". Jak zaoszczędzić czas i zadbać o środowisko?
"Truskawkowe nogi" to potoczna nazwa czerwonych krostek, które pojawiają się na nogach po goleniu. W medycynie ta dolegliwość nazywa się keratosis pilaris. Przyczyną pojawiania się takiego efektu może być zapchanie porów skóry m.in. kosmetykami i brudem, stan zapalny mieszków włosowych po depilacji, a także nagromadzenie się martwego naskórka. Bardzo częstą przyczyną "truskawkowych nóg" jest także zbyt agresywna depilacja. Czy nieestetycznym krostkom na nogach można zapobiec? Oczywiście! Kluczem do sukcesu jest jednak cierpliwość i systematyczność.
"Truskawkowe nogi". Jak pozbyć się tego problemu?
Każde ciało jest inne i inaczej reaguje na różne rzeczy. Jeśli jednak borykasz się z "truskawkowymi nogami" po depilacji, warto zwrócić uwagę na kilka kwestii. Wprowadzenie ich w swoją rutynę pielęgnacyjną w trakcie golenia, z czasem może przynieść pożądane efekty. Trzeba się jednak uzbroić w cierpliwość, gdyż nie zawsze zmiany będą zauważalne od razu.
- Przede wszystkim regularny peeling. Złuszczanie martwego naskórka przed depilacją do krok, którego nie można pomijać. Peeling usunie zanieczyszczenia i odblokuje zatkane na nogach pory. Na tak przygotowanej skórze, maszynka sprawdzi się znacznie lepiej.
- Rozgrzej skórę ciepłą kąpielą. Wymoczenie nóg przez dłuższą chwilę w ciepłej wodzie pozwoli otworzyć pory i zmiękczyć włosy, ułatwiając depilację.
- Przyczyna może leżeć również w higienie narzędzi do depilacji. Trzeba pamiętać, że jednorazowa maszynka do golenia powinna służyć do jednego golenia nóg. W przypadku tych wielorazowych trzeba regularnie wymieniać ostrza, czyścić je po każdym użyciu i dezynfekować przed depilacją.
- Zawsze gol nogi przy użyciu odpowiedniego kosmetyku do depilacji. Może to być zarówno krem, pianka, jak i żel. Ważne, by o nim nie zapominać, gdyż tego typu kosmetyk zapobiega podrażnieniom i zapewnia odpowiedni poślizg maszynce.
- Golenie nóg warto zakończyć zimnym prysznicem, który obkurczy naczynia krwionośne i zmniejszy zaczerwienienia.
- Na sam koniec pozostaje nawilżenie skóry nóg, która mimo wykonania wszystkich poprzednich kroków, bywa podrażniona. Tu świetnie sprawdzi się żel aloesowy, a także balsamy z panthenolem, mocznikiem czy kwasem hialuronowym.
Ile warte jest prowadzenie domu? Przeczytaj o naszej akcji i przelicz swój niewidzialny etat na pensję [KALKULATOR]