Dobrze dobrana fryzura potrafi zdziałać cuda. Włosy mogą wysmuklić naszą buzię, ukryć mankamenty i odmłodzić nawet o 10 lat. Wszystko zależy od naszych preferencji, a więc od wieku i kształtu twarzy. Jakie fryzury po 60. będą najlepsze? Okazuje się, że najskuteczniej odmładzają krótkie cięcia. O te fryzury możesz śmiało prosić fryzjera przy następnej wizycie w salonie.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Bob to jedna z najbardziej uniwersalnych fryzur. Nie tylko pasuje większości kobiet, ale także odmładza i wysmukla. Cięcie posiada wiele opcji, dlatego każdy znajdzie idealną wersję boba dla siebie. Jeśli nie jesteś fanką krótkich fryzur, wybierz loba, czyli cięcie do ramion. Wierną fanką looku jest Małgorzata Kożuchowska. Wolisz coś ciekawszego? Blunt bob jest dla ciebie. W tej wersji pasma zostają ścięte maszynką, aby stworzyć efekt tak zwanych "tępych nożyczek".
Twoje włosy z wiekiem zaczęły być coraz słabsze i cienkie? Długie pasma mogą cię postarzeć. Zamiast tego wybierz jedną z najmodniejszych fryzur roku – pixie cut. 63-letnia Jamie Lee Curtis od lat udowadnia, że cięcie dodaje uroku i jest niezwykle kobiece. Wielką fanką fryzury jest także jedna z najpopularniejszych polskich aktorek — Danuta Stenka. Mocno wycieniowane włosy z asymetryczną grzywką dodają włosom objętości, unoszą je i widocznie odmładzają.
Mitem jest, że dojrzałe kobiety nie mogą nosić dłuższych włosów. Jeśli twoje pasma są dalej zdrowe i grube, nie musisz ich ścinać. 66-letnia Monika Olejnik nigdy nie zrezygnowała ze swoich długich, blond włosów. Jeśli zależy ci na odmładzającym efekcie, do fryzury dobierz grzywkę. Od kilku sezonów absolutnym hitem jest curtain bangs, czyli lekka, zwiewna, cieniowana grzywka-kurtyna na boki. Taką fryzurę pokochała m.in. Grażyna Torbicka.