Mocne i gęste brwi to marzenie wielu kobiet. Półki w drogeriach obecnie uginają się od produktów do twarzy, które obiecują taki efekt. Zwykle są one jednak bardzo drogie i trzeba używać ich kilka miesięcy, żeby zobaczyć efekt. Istnieje na szczęście domowy zabieg, który działa równie dobrze. Wystarczy, że wykorzystasz popularną roślinę, którą na pewno masz już w domu.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Aloes to roślina, którą wiele z nas trzyma na swoim parapecie. Jest tania, nie wymaga dużego wysiłku przy pielęgnacji i można ją kupić praktycznie w każdej kwiaciarni czy sklepach takich jak Ikea, czy Obi. Aloes ma także inną zaletę — miąższ z rośliny świetnie sprawdza się w domowych zabiegach. Składa się on w aż 99.5% z wody, a resztę wypełniają cenne dla skóry substancje, takie jak witamina C, E, polisacharydy, czy fitosterole.
Żeby zagęścić i wzmocnić brwi przy pomocy rośliny, wystarczy odciąć kawałek liścia aloesu i przecierać nimi włoski przez 5-10 minut. Następnie pozostaw żel na ok. 20 minut, a po tym czasie umyj twarz ciepłą wodą. Aloes nawilża, odżywia cebulki i stymuluje wzrost włosów. Trik jest bezpieczny i możesz wykonywać go nawet codziennie.
Zamiast aloesu, na brwi można nakładać olejek rycynowy. Trik jest znany od lat i stale polecają go blogerki urodowe. Produkt zawiera wiele korzystnych substancji, takich jak: kwas rycynolowy, nienasycone kwasy tłuszczowe Omega-6 i 9 czy witaminę E. Ma właściwości regenerujące i wzmacniające. Sprawia, że włoski stają się zdrowsze i gęstsze. Wystarczy, że zaaplikujesz olejek na brwi wieczorem i zmyjesz go dopiero rano.