Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Zimą skóra głowy oraz włosy są szczególnie narażone na osłabienie kondycji. Wpływają na to takie czynniki jak: niskie temperatury oraz doskwierający mróz. Sposobem na zadbanie o odpowiedni stan skóry głowy oraz włosów jest noszenie czapki na głowie. Warto jest również zadbać o wybór nakrycia głowy. Najlepszym wyborem będą czapki wełniane lub chusty z jedwabiu, lub bawełny, które zapewnią odpowiednią pracę gruczołów łojowych. Naturalne materiały nie przyczynią się do przegrzania czy nadmiernej utraty ciepła.
Codziennie tracimy od 50 do 100 włosów. Ten proces może się nasilić w wyniku nagłych zmian temperatur, ale również w konsekwencji nienoszenia czapki na głowie. Kapilary znajdujące się wokół mieszków włosowych pod wpływem minusowych temperatur kurczą się. Odpowiadają one za odżywienie włosów. Gdy nie nosimy czapki, narażamy je na zmniejszenie przekazu substancji odżywczych, z naszego krwiobiegu prosto do mieszka. W konsekwencji większa ilość kosmyków może przechodzić w fazę wypadania włosów.
Włosy trzymane w cieple, bez dostępu powietrza, pod nakryciem są narażone na zwiększoną produkcję sebum. Fryzura szybko staje się przetłuszczona, a grzyby powodujące łupież, pojawiają się znacznie częściej. Jak temu zapobiegać i jak pielęgnować włosy w tym okresie?