Odpowiednio dobrane cięcie i kolor włosów z powodzeniem mogą odjąć lat. Są jednak fryzury, których lepiej unikać. Wyglądają one staromodnie i postarzają.
Jedną z fryzur, które dodają lat są duże koki. Moda na misterne upięcia już dawno minęła. Jeżeli nie lubisz jednak nosić rozpuszczonych włosów, postaw na nonszalancko zawiniętego koka, z którego wypada kilka pasm włosów. Dobrze jest zostawić również kilka luźnych pukli przy twarzy. Takie pozornie niedopracowane upięcie będzie wyglądało lekko i świeżo.
Kolejna fryzura, która odeszła już do lamusa to mocno natapirowane włosy. Wyglądają one staromodnie, a przez to postarzają. Przy takim uczesaniu korzysta się również zazwyczaj z dużej ilości lakieru, którego obecnie również raczej się unika. Obecnie w modzie jest przede wszystkim naturalność. Fryzura powinna prezentować się lekko i świeżo. Dodatkowo tapirowanie znacznie osłabia pasma i sprawia, że stają się bardziej łamliwe.
Wiele kobiet myśli, że długie włosy odejmują lat. Niestety, nie zawsze. Jeżeli jesteś posiadaczką suchych, rzadkich pasm, to nie fryzura dla ciebie. Smętnie wiszące kosmyki mogą wyostrzać rysy twarzy i dodawać lat. Skrócenie cienkich włosów doda im objętości.
Kolejny trend, który już dawno wyszedł z mody to kolorowe pasemka. Zwłaszcza dojrzałe kobiety nie wyglądają w takiej koloryzacji najlepiej. Kolorowe pasemka wbrew pozorom wcale nie odmładzają, tylko wręcz dodają lat. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będą naturalne refleksy.
Zobacz też: Wielka wyprzedaż w 4F
Posiadaczki krótkich włosów nie powinny decydować się na trwałą. Taka fryzura przywodzi na myśl czasy PRL-u, przez co dodaje lat. Lekkie fale i loki sprawdzą się za to na dłuższych włosach.
Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl