Kwas hialuronowy jest naturalnym składnikiem skóry odpowiadającym za jej nawilżenie. To właśnie dzięki niemu twarz jest jędrna i gładka. Niestety wraz z wiekiem ilości kwasu w organizmie maleją, a kobiety decydują się na zabiegi kosmetyczne, które mają na celu poprawienie wyglądu skóry. Na szczęście można z nich zrezygnować na rzecz domowych maseczek, których regularne stosowanie przyniesie taki sam efekt. Jak je przygotować?
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Banan i awokado nie dość, że są pyszne, to jeszcze pomogą rozwiązać problem zmarszczek na twarzy. Okazuje się, że zastosowanie owoców na twarz zadziała ujędrniająco poprzez dostarczenie organizmowi dużej dawki witamin, zdrowych tłuszczów i minerałów. Samodzielnie przygotowaną maseczkę poleca się paniom o cerze tłustej, ponieważ regularne stosowanie zapobiegnie wydzielaniu nadmiernych ilości sebum. Kosmetyk nie jest trudny w przygotowaniu. Co należy zrobić?
Aplikację warto powtarzać 2-3 razy w tygodniu.
Na zmarszczki sprawdzi się też domowa maseczka z brzoskwini i miodu. Produkt zredukuje widoczność istniejących bruzd, a także opóźni powstawanie nowych.
Z dobroczynnych właściwości aloesu korzystano już w starożytności. Produkt działa nawilżająco i pobudza skórę do regeneracji, a także zmniejsza wpływ wolnych rodników. Wystarczy połączyć żel z oliwą z oliwek i jajkiem, by uzyskać odpowiedni kosmetyk.
Maseczkę możesz stosować 2-4 razy w tygodniu.
Pamiętaj, by przed zastosowaniem którejkolwiek z powyższych metod wykonać próbę uczuleniową na niewielkim fragmencie skóry.