Więcej tematów związanych z urodą na stronie Gazeta.pl
Niezależnie od zmieniających się trendów w makijażu, długie i gęste rzęsy są niemal zawsze na topie. Nic dziwnego - dodają wdzięku, kobiecości, sprawiają, że spojrzenie staje się głębokie i zalotne. Jednym słowem - dodają atrakcyjności.
Każda z nas marzy o gęstych, długich i efektownie wywiniętych rzęsach. Jest kilka sposobów na osiągnięcie takiego efektu. Najpopularniejszym jest oczywiście doklejanie sztucznych rzęs. Można wybrać ich długość, grubość, stopień wywinięcia, kolor etc. Żeby dobrze wyglądały, trzeba o nie odpowiednio dbać i regularnie je uzupełniać. Ale za to nie trzeba malować. Jeśli sztuczne rzęsy to nie "nasza bajka", można sięgnąć po serum przyspieszające wzrost rzęs, które po kilku tygodniach stosowania sprawia, że te stają się znacznie dłuższe. Takie serum można kupić w większości drogerii, jednak trzeba pamiętać, że gdy przestaniemy go używać, po niedługim czasie nasze rzęsy wrócą do stanu pierwotnego. Pozostaje też zainwestowanie w dobrej jakości tusze do rzęs, które potrafią zdziałać cuda.
Jeśli zależy nam na spektakularnym efekcie, poza odpowiednio dobranym tuszem do rzęs, musimy odpowiednio te rzęsy umalować. Okazuje się, że kluczem do sukcesu jest ich pomalowanie ze wszystkich stron. Weronika Jaguś, znana youtuberka, która m.in. testuje kosmetyki, na swoim koncie na TikToku zamieściła nagranie, na którym pokazuje, jak należy tuszować rzęsy, żeby osiągnąć wspaniały efekt.
Najpierw maluję rzęsy od boku, a dopiero później od góry. I dopierodopiero kiedy pomalowałam je od każdej strony, zaczynam je tuszować "normalnie" od dołu. Dzięki temu, rzęsy mam pomalowane z każdej strony, co daje na maxa objętość, długość
- mówi na nagraniu.
Żałuję tylko, że wcześniej tego nie odkryłam
- dodaje.