Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl
W drogeriach kosmetycznych jest dostępnych wiele tuszów, które mają na celu wydłużenie i przyciemnienie rzęs. W wielu przypadkach efekt wciąż nie jest zadowalający, a kobiety oczekują bardziej spektakularnej oprawy oczu. Koszt przedłużania rzęs u kosmetyczki wynosi od 100 do 400 zł, w zależności od tego, jaką metodę wybierzesz. Możesz też podkręcić rzęsy sama. Będzie ci potrzebny sprzęt, którego używasz na co dzień do włosów.
Gęste, czarne rzęsy pięknie podkreślają oczy i sprawiają, że spojrzenie jest niezwykle wyraziste. Najprostszym i najszybszym rozwiązaniem, jest użycie dobrego tuszu do rzęs. Na rynku istnieje kilka rodzajów: pogrubiający, podkręcający, przyciemniający, wydłużający. Wybór odpowiedniego kosmetyku to jednak indywidualna sprawa i zależy od tego, jaki rezultat chcesz uzyskać. Drugim sposobem jest podkręcenie rzęs zalotką, którą kupisz w każdej drogerii za ok. 4 zł. Po jej użyciu włoski są wyraźnie uniesione. Pamiętaj, aby użyć zalotki przed pomalowaniem rzęs. Wykorzystaj też jeden prosty trik, dzięki któremu efekt końcowy będzie jeszcze lepszy.
Zanim użyjesz zalotki, weź z łazienki suszarkę. Nagrzewaj nią zalotkę przez 6 sekund. Powietrze powinno być ciepłe, ale nie gorące! Po upływie tego czasu zaczekaj chwilę, a następnie przyłóż zalotkę do linii rzęs i przytrzymaj pół minuty. Im dłużej będziesz czekać, tym włoski będą bardziej podkręcone. Pamiętaj, aby zachować szczególną ostrożność, aby się nie poparzyć i delikatnie przykładać narzędzie, ab nie uszkodzić rzęs. Na koniec pomaluj je tuszem. Zalotkę powinno się wymieniać co 3 miesiące, bo na jej gumce zbierają się różne zanieczyszczenia. Przykładasz ją bezpośrednio do oka, dlatego koniecznie dbaj o jej sterylność.