Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl
Z biegiem lat nasza skóra traci jędrność i nie regeneruje się już tak szybko jak w młodym wieku. Oprócz tego regularnie jest narażona na działanie słońca, wiatru i zimna. W wyniku tego na twarzy zaczynają pojawiać się przebarwienia i pierwsze zmarszczki. Do tych powstających najszybciej zdecydowanie można zaliczyć tzw. kurze łapki, czyli zmarszczki mimiczne pod oczami. Jak skutecznie ograniczyć ich widoczność i przywrócić skórze blask?
Regularne nawilżanie i odpowiednia pielęgnacja to podstawa utrzymania dobrej kondycji skóry. W drogeriach kosmetycznych można znaleźć wiele produktów o działaniu przeciwzmarszczkowym, jednak ich cena jest dość wysoka, a działanie nie do końca skuteczne. Warto sięgnąć po domowe sposoby, które są tanie i ekologiczne. Przykładem jest oliwa z oliwek, która jest bogata w witaminy E i K, wapń, retinol i potas. To podstawa bardzo zdrowej diety śródziemnomorskiej, jednak tym razem warto użyć jej jako kosmetyku. Olej hamuje proces starzenia się skóry i dodatkowo ją ujędrnia, spłyca zmarszczki i łagodzi podrażnienia.
Oliwę z oliwek można wykorzystać na kilka sposobów. Pierwszym z nich jest dodanie kilku kropel do kremu nawilżającego, którego używasz na co dzień. Najlepiej smarować nim twarz przed snem. Pierwsze efekty będą widoczne już po miesiącu. Możesz też wykorzystać oliwę do masażu twarzy i bezpośrednio wmasować ją w skórę opuszkami palców. Po 5 minutach oczyść twarz z produktu. Z oliwy przygotujesz również naturalny peeling, który złuszczy martwy naskórek i odświeży cerę. Wymieszaj 5 łyżek oliwy z 2 łyżkami brązowego cukru i nałóż na twarz. Po upływie 15 minut zmyj ciepłą wodą.