Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl
Dobra makijażystka potrafi za pomocą makijażu wyrównać koloryt cery, podkreślić nasze atuty i wyszczuplić twarz. Ty również możesz się tego nauczyć i samodzielnie stworzyć makijaż z efektem "wow". Po nałożeniu podkładu i pudru przychodzi czas na konturowanie. To właśnie ono daje efekt wyszczuplenia i cienia na twarzy. Będą ci do tego potrzebne trzy kosmetyki: bronzer, rozświetlacz oraz róż.
Konturowanie można wykonać na sucho albo na mokro. Najlepiej wybrać bronzer ciemniejszy o jeden albo dwa tony od podkładu. Dobrym wyborem będzie kosmetyk w kolorze chłodnego, matowego beżu. Nakłada się go na skrzydełkach nosa, przy nasadzie włosów, pod kośćmi policzkowymi oraz na linii żuchwy. Jeśli wybierzesz zbyt ciemny bronzer, na twarzy zrobią się nieestetyczne plamy. Na początek możesz wypróbować metodę trójki, czyli narysowanie bronzerem cyfry 3 z boku twarzy. Zacznij rysować na krawędzi czoła, później kości policzkowe i na koniec linia żuchwy. Rozblenduj wszystko gąbeczką do makijażu.
Oprócz bronzera równie ważny jest rozświetlacz, który uwypukla, modeluje i daje efekt błyszczących drobinek na twarzy. Wybierz ten w ciepłym, szampańskim odcieniu, który pasuje do każdego typu urody. Zaaplikuj kosmetyk na szczyt kości policzkowych i łuk kupidyna. Możesz też musnąć nim środek nosa, powieki oraz dekolt. Cały makijaż uzupełnij różem, który ożywia cerę, akcentuje policzki i nadaje skórze młodzieńczy wygląd. W tym przypadku niezwykle pomocna jest zasada dwóch palców. Połóż dwa palce obok skrzydełek nosa i nakładaj róż od zewnętrznej strony na wysokości dolnej partii policzków. Potem rozprowadź kosmetyk do góry, kończąc na łukach brwiowych.