Nakładanie pasty do zębów na pryszcz może wydawać się domowym lekarstwem na trądzik, które wiele osób słyszało, aby wypróbować, szczególnie w przypadku awaryjnych sytuacji. Okazuje się, że ta metoda może przynieść więcej złego niż dobrego.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Pasta do zębów jest często uważana za niedrogi punktowy środek na wypryski. Okazuje się jednak, że poza tym, że nie przynosi żadnych realnych korzyści, może w rzeczywistości zaszkodzić. Niektóre metody leczenia trądziku mają takie same właściwości bakteriobójcze jak pasta do zębów, ale są to jednak zupełnie różne produkty przeznaczone do osobnych zastosowań. Mimo że produkt ten szybko wysusza pryszcze, faktem jest również, że pozostawia skórę w jeszcze gorszym stanie, niż pierwotnie.
Triklosan jest powszechnym składnikiem past do zębów, a także produktów do pielęgnacji skóry trądzikowej. Określone formuły z tym składnikiem mogą zabijać wiele bakterii. Niestety przekonanie, że właściwości antybakteryjne, oczyszczające i dezynfekujące past do zębów z tym składnikiem mają taką samą wartość w pielęgnacji skóry, jak i w pielęgnacji zębów, mijają się z prawdą. Choć, skutecznie zmniejsza płytkę nazębną i zapalenie dziąseł, to w przypadku nałożenia na zmianę trądzikową, mogą zaostrzyć stan zapalny, spowodować podrażnienia, a także nadmiernie wysuszyć. Zaleca się stosowanie produktów dostępnych bez recepty w celu zapobiegania i leczenia trądziku. Zazwyczaj zawierają one kwas salicylowy, nadtlenek benzoilu i miejscowe retinoidy. Produkty można znaleźć w lokalnej drogerii w postaci:
Dla miłośników naturalnych i domowych środków zaradczych dobrą opcją jest, wykorzystanie olejku z drzewa herbacianego. Możesz, zmieszać kilka kropli np. z produktami do twarzy lub nałożyć kilka kropli bezpośrednio na wyprysk jako leczenie punktowe.