Promienie słońca mogą błyskawicznie wysuszyć włosy i sprawić, że przestaną się dobrze prezentować. Podobnie zadziała też na nie słona, morska woda oraz chlor, którego zwykle używa się w basenie. Jak jednak korzystać z wakacyjnych zabaw bez obaw o fryzurę? Wystarczy, że sięgniesz po produkty z kuchni, a szybko ją uratujesz.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Użytkowniczka TikToka z profilu @simonepretorius podzieliła się sprytnym patentem na to, jak uratować włosy po wizycie na basenie. Blondynki doskonale zdają sobie sprawę z tego, że chlor znajdujący w wodzie negatywnie wypływa na odcień ich włosów. Często pojawia się wtedy zielonkawy kolor, który nie prezentuje się za dobrze. Właśnie dlatego warto sięgać po przecier pomidorowy lub keczup.
Zwilż włosy, a następnie wmasuj w nie porcję przecieru pomidorowego i pozostaw na około 10 minut. Taka pomidorowa maska ociepli barwę włosów, przez co szybko odzyskasz odpowiedni odcień. Gdy czas minie, umyj włosy, jak zwykle, a po wysuszeniu zobaczysz ogromną różnicę. Okazuje się, że ten trik stosowało już wiele osób, ponieważ w sekcji komentarzy pod nagraniem na TikToku możemy znaleźć liczne opinie na jego temat.
Jeju, tak! To jedyne co pomagało!
To naprawdę działa! Robiłam to wiele razy, gdy byłam młodsza.
Moi rodzice smarowali mi włosy sosem pomidorowym. Jako dziecko miałam jaskrawobiałe włosy, które ZAWSZE zmieniały kolor na zielony po wyjściu z basenu.
Bez względu na kolor włosów, każda z nas może wrócić z urlopu ze zniszczonymi i suchymi pasmami. Wtedy z pomocą przychodzi olejowanie, które błyskawicznie odżywi włosy. Wystarczy regularnie co dwa lub trzy mycia nakładać ulubiony olej na około godzinę. Możesz sięgnąć po oliwę z oliwek, olej rzepakowy, a także wybrany olej kosmetyczny. Wystarczy zaaplikować go na suche włosy od ucha w dół, związać w koczek i pozostawić na godzinę. Po tym czasie należy umyć włosy tak, jak zwykle, a już po pierwszym użyciu zauważysz, że są mniej napuszone, a za to stały się błyszczące i odżywione.