Naturalne sposoby na oparzenia słoneczne są świetną alternatywą dla aptecznych kremów i maści. Nie tylko pomagają szybko i skutecznie ukoić podrażnienia, ale także przynieść ulgę swędzącej i piekącej skórze. Jeśli przez nieuwagę lub zaniedbanie skóra opaliła się zbyt mocno i potrzebuje natychmiastowej pomocy, śmiało wypróbuj jedną z metod. Większość oparzeń słonecznych to oparzenia pierwszego stopnia, które powodują zaczerwienienie i ból i zwykle można je leczyć w domu. Jeśli spędziłeś dłuższy czas na słońcu, a na skórze pojawiły się pęcherze, a także doskwierają ci inne niepokojące objawy jak gorączka, omdlenia, nudności, ból głowy, skontaktuj się z lekarzem.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Gdy tylko zauważysz, że skóra przybiera czerwony odcień, podejmij działania. Kluczem, jest obniżenie temperatury skóry i zapobieganie dalszym uszkodzeniom. Jednym z najbardziej skutecznych i naturalnych sposobów na oparzenia słoneczne są okłady z kefiru, maślanki i jogurtu. Zawierają wiele cennych składników, takich jak witaminy A, D i E, witaminy z grupy B oraz cynk, wapń, aminokwasy i białko. Dzięki czemu natychmiastowo regenerują podrażniony przez słońce naskórek, co więcej łagodzą swędzenie i pieczenie oraz szybko przynoszą ulgę.
Olej kokosowy jest czymś, co możesz chcieć chwycić po wyjściu na basen lub plażę tego lata. Według dr Geety Yadav, certyfikowanego dermatologa, jak podaje serwis Well and good może on pomóc wyleczyć skórę po oparzeniach słonecznych. Co więcej, jest podobny do wazeliny, ponieważ nawilża skórę i może zmniejszyć powstawanie blizn. Jego właściwości przeciwzapalne i przeciwdrobnoustrojowe mogą, pomóc w złuszczaniu naskórka. Nie tylko wspomaga regenerację, ale także spowalnia rozprzestrzenianie się szkodliwych mikroorganizmów, wzmacnia naturalny płaszcz lipidowy skóry i dostarcza skórze cenne składniki odżywcze. Możesz wcierać olej kokosowy bezpośrednio w skórę, dodać go do kąpieli, albo przygotować łagodzącą maseczkę na jego bazie.