Paulina Jarecka testuje na TikToku i Instagramie różne kosmetyczne nowinki, ale nie tylko. Tym razem jednak postanowiła wykorzystać nietypowy eyeliner, który od razu wzbudził zainteresowanie internautek. Opublikowany filmik odtworzono na Instagramie ponad 126 tysięcy razy. Jak wygląda nietypowy gadżet kosmetyczny, który wzbudził tyle emocji?
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Na profilu @thesaurum na Instagramie Paulina opublikowała krótkie nagranie, na którym aplikuje nietypowy eyeliner, lecz nie jest to kosmetyk. Kobieta zdecydowała się nałożyć na powieki produkt, który składa się z lampek LED zasilanych bateriami. Przykleiła niewielkie paseczki tuż przy linii rzęs, by uzyskać efekt jak podczas malowania kreski eyelinerem, a następnie włączyła światełka. Produkt zaczął mienić się różnymi kolorami i wzbudził niemałe poruszenie w sekcji komentarzy. Wiele osób było zaskoczonych, że taki gadżet jest dostępny na rynku, a niektórzy przyznali, że baliby się zaaplikować go na powieki.
Bałabym się to nosić, ale efekt fajny.
Czego to nie wymyślą. Szok!
Ała, moje oczy.
W sekcji komentarzy nie zabrakło też pomysłów na wykorzystanie ledowego eyelinera. Niektórym od razu skojarzył się z zabawą sylwestrową lub lampkami choinkowymi. Inni zastanawiali się, czy taki produkt wytrzymałby na powiekach w nienaruszonym stanie podczas imprezy tanecznej. Dla wielu mogłaby to być ciekawa alternatywa podczas tworzenia kolorowych makijaży festiwalowych, które z założenia mają wyróżniać się z tłumu.
Idealny na Święta Bożego Narodzenia.
Na sylwestra idealny!
Zastanawiam się, czy wytrzymałyby imprezę taneczną.