Skóra w obszarach szyi i dekoltu jest zdecydowanie cieńsza niż na twarzy. W konsekwencji jest jeszcze bardziej podatna na wysuszenie, wszelkiego rodzaju przebarwienia, zmarszczki i wiele innych zmian. Aby uchronić się przed powszechnymi problemami, takimi jak zwiotczenia, tzw. indycza szyja i obwisła skóra w tej okolicy, warto włączyć do swojej rutynowej pielęgnacji skóry domowe serum. Jest nie tylko naturalne i uniwersalne, ale także tanie, więc sprawdzi się na każdy budżet.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Bez względu na to, czy dostrzegasz już pierwsze oznaki starzenia, czy nie, codziennie stosuj pielęgnację skóry szyi oraz okolic dekoltu. Obszar ten jest zbyt często pomijany, czego efektem końcowym jest to, że u wielu kobiet na szyi widoczne są niepożądane zmiany związane z wiekiem, znacznie wcześniej niż na twarzy. Na szczęście utrzymanie rutynowej pielęgnacji skóry szyi jest dość proste i wymaga tylko jednego lub dwóch produktów. Ponieważ skóra tam jest cienka, nie można na nią nakładać tak dużej ilości produktów jak twarz. Warto zaopatrzyć się więc w filtr SPF na dzień oraz odżywczy i nawilżający krem, który najlepiej stosować rano i wieczorem. Istotny jest również sposób jego aplikacji. Pamiętaj, aby zawsze aplikować produkt od dołu ku górze. Raz w tygodniu, warto także wykonać masaż np. kostkami lodu.
Powodem, dlaczego na szyi oraz dekolcie pierwsze oznaki starzenia są szybciej widoczne, jest mniejsza ilość kolagenu w tym obszarze. Warto więc poświęcić jej chwilę uwagi w codziennej rutynie pielęgnacyjnej. Pomocne będzie domowe serum na bazie zielonej herbaty, która bogata w polifenole, znacznie poprawia elastyczność skóry. Wykonuj rytuał 2-3 razy w tygodniu, aby zauważyć satysfakcjonujące rezultaty.