Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl
Dorosły człowiek potrzebuje 7-9 godzin snu dziennie. Wtedy organizm może w pełni się zregenerować, a nasza skóra wygląda na zdrową i wypoczętą. Mimo to po przebudzeniu na pewno kilka razy widziałaś zagniecenia na twarzy. Sprzyjają one powstawaniu zmarszczek, dlatego warto zadbać o prawidłową pozycję podczas snu.
Okazuje się, że najgorszą pozycją do spania jest ta na boku. - Kiedy śpisz na boku, skóra fałduje się i występuje ucisk tylko po jednej stronie twarzy. Może to powodować powstawanie zmarszczek - powiedział w rozmowie z portalem huffpost.com dermatolog Michael Jacobs. - Spanie na jednej stronie twarzy lub na brzuchu może prowadzić do ucisku i marszczenia się skóry - dodała dermatolożka Courtney Rubin. Najkorzystniejszą opcją dla naszej skóry jest spanie na plecach. - Wyobraź sobie, że kładziesz na łóżku zmięte prześcieradło. Następnego dnia będzie ono pomarszczone. A jeśli rozciągniesz je na płasko, pozostanie bez zagięć. Nasza skóra działa w ten sam sposób - wyjaśniła specjalistka medycyny estetycznej Joei Tavernise.
Według ekspertów najważniejsza jest "zasada trzech p": pozycji, poszewek na poduszki i przeznaczenia. Wybieraj jedwabne poduszki, które działają kojąco na skórę. - Wtedy pomiędzy skórą a poduszką występuje mniejsze tarcie, co zmniejsza negatywny wpływ, jaki może on mieć na skórę - mówił Jacobs. Warto stosować też jedwabną maseczkę do spania, która ochroni okolice oczu przed powstawaniem zmarszczek. - Jedwab jest bardziej miękki niż bawełna, nie szarpie ani nie ciągnie skóry podczas poruszania się w trakcie snu - wytłumaczyła Tavernise. Specjaliści przypominają też o regularnym praniu poszewek.