Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl
Coraz więcej kobiet rezygnuje z malowania paznokci samodzielnie w domu i woli wybrać się do stylistki. Współczesne metody pozwalają cieszyć się pięknym manicure aż 3 tygodnie, a my w tym czasie nie musimy martwić się o odpryski. W zależności od kondycji paznokci i twoich oczekiwań masz do wyboru manicure hybrydowy albo żelowy.
Paznokcie hybrydowe. Potrzebujesz tylko godzinki
Manicure hybrydowy to dobra opcja dla kobiet, które mogą pochwalić się zdrową i twardą płytką paznokcia. Wystarczy odpowiednio ją wtedy przygotować (zmatowić, oczyścić, odtłuścić) i nałożyć lakier hybrydowy, który jeszcze bardziej ją wzmocni i sprawi, że paznokcie będą lepiej się prezentować. Jednocześnie wygląda bardzo naturalnie i na pierwszy rzut oka przypomina tradycyjny lakier. Samą stylizację wykonuje się dość szybko, bo zajmuje ok. godziny. Efekt utrzymuje się trzy tygodnie. Lakier hybrydowy można później usunąć za pomocą pilniczka, acetonu albo specjalnych silikonowych nakładek. Nie trwa to długo.
Paznokcie żelowe. Są nie do zdarcia
Żele są idealnym rozwiązaniem dla pań, które marzą o długich paznokciach. Jeśli twoje naturalne paznokcie są krótkie, łamliwe, zniszczone albo poobgryzane, wybierz tę metodę stylizacji. Paznokcie zostają wtedy przedłużone i nadbudowane przy pomocy specjalnych szablonów, dzięki którym możesz uzyskać dowolny kształt. Gdy po trzech tygodniach pojawi się odrost, wystarczy umówić się na uzupełnienie żelu i ponownie cieszyć pięknym manicure. Taki zabieg trwa ok. 1,5 godziny. Paznokcie żelowe są odporne na uszkodzenia mechaniczne i dodają naturalnym paznokciom twardości. Ich usunięcie zajmuje nieco więcej czasu, bo potrzeba do tego specjalistycznego sprzętu: frezarki.
