Komputerowa twarz

Blackberry czy iPhone to dzisiaj obowiązkowe wyposażenie kobiety sukcesu. Podczas dnia regularnie sprawdzamy maile, czytamy wiadomości, odpisujemy na sms-y. Lekarze medycyny estetycznej ostrzegają, że urządzenia z ekranem to sprawcy przedwczesnych zmarszczek.

iPhone i zmarszczki

Brytyjscy lekarze obwiniają telefony komórkowe i komputery za pojawianie się zmarszczek już w bardzo młodym wieku. Według nich młode kobiety coraz więcej czasu spędzają wpatrując się w monitor i w wyświetlacz telefonu. Czynność ta wymaga skupienia, a to często idzie w parze z marszczeniem czoła i brwi. Doktor Jean-Louis Sebagh, lekarz medycyny estetycznej, którego pacjentkami były m.in. Cindy Crawford twierdzi, że jest w stanie rozpoznać po twarzy, które osoby spędzają duża czasu na zabawie telefonem komórkowym. Kosmetyczna gwiazd Nichola Joss, której klientkami są Keira Knightley i Scarlett Johansson również zauważyła, że w ciągu tylko ostatnich dwóch lat, coraz więcej młodych osób zmaga się z problemem zmarszczek, szczególnie na czole i między brwiami. Według niej napinanie mięśni i marszczenie czoła podczas sprawdzania skrzynki czy odczytywania wiadomości tekstowych to naturalna tendencja. Niestety tego typu zachowanie przyspiesza powstawanie niechcianych zmarszczek.

Komputerowa twarz

Doktor Michael Prager, znany chirurg plastyczny w Wielkiej Brytanii, jest jednym z pierwszych lekarzy, który oficjalnie mówi i pisze o zjawisku twarzy komputerowej. Według chirurga kobiety pracujące przed komputerem są szczególnie narażone na przedwczesne starzenie się. Prager przyznaje, że niemal 100 procent jego pacjentek to właśnie kobiety pracujące w biurze. Według niego komputerowa twarz to problem osób, które przez 10 lat swojego życia pracowały w biurze przed komputerem. Wpatrując się przez kilka godzin dziennie w monitor marszczymy czoło i często bezwiednie mrużymy oczy. Dodatkowo, według Pragera, kobiety pracujące przed komputerem mają obwisłe policzki ponieważ siedzą przed kilka godzin w jednej pozycji. Co więcej jeśli przez długi czas siedzimy i patrzymy w jeden punkt, mięśnie szyjne stają się luźniejsze i może pojawić się podbródek. Ekran komputera nie tylko przyspiesza starzenie się, powoduje zmarszczki, ale również ma fatalny wpływ na kręgosłup. Doktor Prager ostatecznie zaleca botoks na tzw. komputerowe zmarszczki, ale również proponuje, aby przy monitorze stawiać lusterko. Zerkając w nie od czasu do czasu można kontrolować czy marszczy się czoło i brwi.

Pozbądź się problemu

Skoro nie jesteś w stanie zrezygnować z pracy przed komputerem i nie potrafisz odłożyć na bok ulubionego iPhona wówczas nie pozostaje ci nic innego jak zadbać o siebie. Istnieje kilka sposobów na zatrzymanie procesu przedwczesnego starzenia się skóry twarzy.

Krok pierwszy: zainwestuj w dotleniający krem. Pomieszczenia biurowe sa klimatyzowane, przebywając w nich po 8 godzin dziennie skóra staje się wysuszona, traci wilgotność, a to idealne warunki do powstawania zmarszczek.

Krok drugi: staraj się gimnastykować twarz przed komputerem. Oddychaj głęboko, zamykaj i otwieraj oczy, od czasu do czasu masuj skórę czoła i między brwiami.

Krok trzeci: stosuj przerwy. Zadbaj o to, aby przynajmniej raz na godzinę oderwać się od monitora. Idź na krótki spacer po biurze, postaraj się chociaż na moment wyjść na świeże powietrze.

Krok czwarty: wieczorem po pracy postaraj się odprężyć, zrób masaż twarzy.

Krok piąty: jeśli wszystko zawodzi, a zmarszczki denerwują coraz bardziej, zafunduj sobie botoks.

Więcej o: