Do 6 czerwca organizacja wesel jest absolutnie wykluczona. Zakaz zgromadzeń i obowiązkowe maseczki zmusił domy weselne do zamknięcia swoich podwojów, a pary narzeczonych do przełożenia uroczystości lub wybrania zupełnie innego, indywidualnego modelu zaślubin. Od 6 czerwca wszystko ma powoli wracać do normy. Czy jednak oznacza to, że należy bezrefleksyjnie organizować wielkie uroczystości i chętnie brać w nich udział jako goście? Narzeczeni powinni dokładnie przemyśleć swoją decyzję. Być może najrozsądniejszym rozwiązaniem jest wstrzymanie się z organizacją dużego wesela. Wytyczne sanitarne nie są jednoznaczne. Mimo wkraczania gospodarki w kolejne etapy odmrażania obserwujemy ciągle wysoką dzienną liczbę nowych zachorowań a wykresy nie wskazują na tendencje spadkowe, które można obserwować np w Czechach, czy Austrii. Co zrobić w takiej sytuacji? Możliwe są właściwie trzy rozwiazania:
Czy organizacja wesela w wakacje 2020 będzie dozwolona? Tak, na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że od 6 czerwca organizacja wesel i uroczystości rodzinnych będzie dozwolona i nie powinno się to zmienić także w okresie wakacyjnym. Warunkiem jest stabilna sytuacja epidemiczna i spadek liczby aktywnych przypadków.
- Chcę też wszystkim, którzy przygotowują się do wesel, powiedzieć, że to najważniejsze wydarzenie w życiu będzie mogło odbywać się od 6 czerwca z udziałem 150 osób - powiedział szef rządu.
Będzie to czwarty etap odmrażania gospodarki. Ministerstwo Zdrowia rekomendowało wesela do 50 uczestników, ale rząd zdecydował się na odważniejszy ruch.
- Chcemy dopuścić możliwość zgromadzeń do 150 osób - mówił premier - Ta liczba jest wydyskutowana, wypracowana z wieloma ekspertami, epidemiologami - podkreślił.
Co wiemy o wytycznych dotyczących organizacji wesel? Pewna na razie jest jedynie dozwolona liczba uczestników. Reszta zaleceń zostanie doprecyzowana po konsultacjach z Głównym Inspektoratem Sanitarnym. Wiceszef Ministerstwa Zdrowia Janusz Cieszyński zapowiedział, że
wesela będą się różniły od tego, co znaliśmy do tej pory (…) Ministerstwo Rozwoju odbyło też szereg spotkań z branżą weselną, aby osiągnąć porozumienie
Jakie są przewidywania specjalistów? Eksperci podejrzewają, że:
A co ze ślubami plenerowymi? Tutaj przewidywalnie obostrzenia będą mniej restrykcyjne – odległość pomiędzy krzesłami 1 metr i brak limitu liczby zaproszonych. Gdyby nie kapryśny polski klimat, to wydawałoby się najlepszym rozwiązaniem dla par, które marzą o dużej uroczystości.
Wesela 2020 to wielkie straty dla biznesu ślubnego na całym świecie. Jak podaje portal Bodas.net w Hiszpanii sięgają one niebagatelnej kwoty 3,5 mld euro. Czy branży w Polsce uda się wyjść na prostą po czwartym etapie odmrażania gospodarki i pozwoleniu na organizację wesel do 150 osób? Członkowie grupy "Co z weselami 2020" na Facebooku, oceniają, że na pozwolenia organizację wesel czekało ponad 20 tys. par a razem z nimi domy weselne, firmy cateringowe, stylistyki, fryzjerki, wedding planerzy i wszyscy inni pracownicy z branży, która wyjątkowo mocno odczuła skutki lockdownu.
Opinie na temat organizacji wesel w najbliższym czasie są podzielone. Dyskutujących można podzielić na trzy grupy:
Na grupach skupiajacych przyszłe pary młode trwają zażarte dyskusje pomiędzy nimi i wydaje się, że nie ma jednego rozwiązania, które satysfakcjonowałoby wszystkich. Jedno jest pewne: niezależnie od formy świętowania ślubu i grona gości, kluczowe jest teraz zachowanie ostrożności i dbanie o zdrowie swoje i bliskich.