Kobieca strona Gazeta.pl - Polub nas!
Ryż to prawdopodobnie najpopularniejszy składnik diety na świecie. Aż 90 procent jego spożycia przypada na Azję. Jest relatywnie tani, łatwy w przygotowaniu i pełen wartości odżywczych. Ma jednak jedną podstawową wadę.
Redukcja kaloryczności skrobi podczas gotowania
Problemem jest skrobia. W naszej diecie to główne źródło węglowodanów. Dzieli się ją na dwa rodzaje. Pierwszy z nich, to skrobia łatwo przyswajalna. Organizm szybko zamienia ją w cukier, a w przypadku nadmiaru, odkłada w formie tkanki tłuszczowej. Drugi rodzaj skrobi jest odporny na ten proces, a zatem zdrowszy i mniej kaloryczny.
Pomysł młodego badacza
Pomysł badaczy ze Sri Lanki był prosty. Chodziło o znalezienie sposobu na zmodyfikowanie budowy związku skrobi zawartej w ryżu. Przepis opracował student Nauk Chemicznych, Sudhair James ze Sri Lanki. Swoje okrycie przedstawił parę dni temu na 249. zjeździe Amerykańskiego Towarzystwa Chemicznego.
Na czym to polega?
Okazuje się, że aby zmniejszyć kaloryczność ryżu wystarczy przed wsypaniem go do wrzącej wody, dodać do niej odrobinę oleju kokosowego (dokładniej 3 procent masy przyrządzanego ryżu). Aby ugruntować zmienioną strukturę skrobi, ryż po ugotowaniu trzeba gwałtownie schłodzić i pozostawić na 12 godzin w lodówce.
Wszystko zależy od odmiany ryżu
James i dr Pushparajah Thavanajah, który nadzoruje badania studenta, razem przebadali już 38 odmian ryżu uprawianego na Sri Lance. Obecnie testują pozostałe rodzaje, szczególnie ten, w którym upatrywana jest najwyższa redukcja kaloryczności. Chcą też spróbować zamienić olej kokosowy, którego użyli jako najpopularniejszego, innym tłuszczem roślinnym, na przykład pochodzenia słonecznikowego.
O ile da się "odchudzić" ryż?
Szklanka ryżu to około 200 kalorii. Na razie tę liczbę udało się zmniejszyć w skali 10-12 procent. Już ten wynik może mieć olbrzymi wpływ na zdrowie przyszłych pokoleń. - Spodziewamy się redukcji rzędu 50-60 procent - zapewnia jednak Sudhair James.
Walka z otyłością
- Otyłość jak dotąd jest sporym problemem chociażby w Stanach Zjednoczonych. Ale powoli jego zarys zaczyba być zauważalny również w Azji - tłumaczył dr Thavarajah - Ludzie jedzą tu coraz większe porcje ryżu, co nie jest korzystne dla zdrowia.
Można próbować tego w domu?
Rzeczywistość, w której ryż sprzedawany byłby w uprzednio ugotowanej formie nie jest abstrakcją. Obiad ze zredukowaną zawartością kalorii można próbować przygotować samodzielnie w domu. Twórca pomysłu przestrzega jednak, że rezultaty mogą być różne. Wszystko zależy od rodzaju ryżu, którego używamy.
Chodzi nie tylko o ryż - puentuje dr Thavarajah - To samo będzie można zrobić chociażby z chlebem. To jest prawdziwey cel tego eksperymentu.
