Więcej treści o zdrowym trybie życia znajdziesz na Gazeta.pl
Chciałoby się powiedzieć - wystarczy wsiąść na rower stacjonarny i… pedałować. To tylko jednak łatwo powiedzieć. W praktyce wiele osób poddaje się po pierwszych treningach. Dlatego warto wiedzieć, jak jeździć na rowerze, żeby schudnąć i jak nie zrezygnować po pierwszy niepowodzeniach.
Na pewno efekty jazdy na rowerze zobaczymy szybciej, gdy postawimy na dłuższe treningi. Jednak na początek zacznijmy od 20 minut pedałowania. Ale ćwiczmy nawet sześć razy w tygodniu!
Dopiero po pewnym czasie, gdy organizm przyzwyczai się do takiego wysiłku, wprowadź modyfikacje. Szczególnie polecamy treningi interwałowe. Jedź szybko przez minutę, następnie dwie minuty pedałuj bardzo powoli. Powtarzaj takie interwały przez cały trening. Także możesz pozostać przy 20 minutach.
Jeśli wolisz jeździć stałym tempem, ćwicz na rowerze dwa lub trzy w tygodniu. Postaraj się jechać przynajmniej 30 minut. Idealnie będzie, jeśli trening będzie trwał 45 minut. To optymalny czas trwania treningu, aby rozpocząć spalanie kalorii i poprawić wygląd naszego ciała.
Ile więc kalorii można spalić na rowerku stacjonarnym? Jeżdżąc godzinę wolnym tempem, spalimy 350-400 kcal. Gdy przyspieszymy – jeździmy interwałowo - taką samą liczbę kalorii możemy spalić w około 35 minut.
Oczywiście to dane uśrednione. Pamiętajmy, że inną utratę kalorii zaobserwuje średniego wzrostu kobieta o wadze 50 kg, a inną mężczyzna, który mierzy 190 cm i waży 100 kg.
Pierwsze efekty jazdy na rowerze zobaczymy już po miesiącu. Ważna jest jednak regularność treningów. Oprócz efektu odchudzającego ciało stanie się jędrniejsze, nogi znacznie smuklejsze.