Więcej treści fitnessowych znajdziecie na Gazeta.pl
Do tej pory trenowaliśmy albo z Anną Lewandowską, albo Ewą Chodakowską. I wcale to nikogo nie dziwi, bo i jedna i druga trenerka są zdecydowanie najpopularniejsze w Polsce i pomogły wprowadzić aktywny tryb życia wielu kobietom. W sieci działają również inne trenerki, których zestawy ćwiczeń pomogą wam osiągnąć wymarzoną sylwetkę.
Na YouTube subskrybuje ją już prawie 650 tys. fanów. Jej filmiki mają setki tysięcy wyświetleń, a liczba zadowolonych trenujących wciąż rośnie. -"Nazywam się Monika Kołakowska i od kilku lat nagrywam treningi na platformę YouTube. Moim marzeniem od zawsze było wykonywanie zawodu, który zapewni mi długie życie w zdrowiu, stąd pomysł na kanał. Moje treningi dostępne są zupełnie za darmo i przyniosły już upragnione efekty wielu osobom" - czytamy w opisie kanału Moniki Kołakowskiej. Jakie treningi nagrywa? Praktycznie każde, ale większość z nich zapewnia nas o liczbie spalonych kalorii podczas ćwiczeń. Monika Kołakowska przykłada szczególną uwagę do treningów kardio, tabaty i treningu HIIT. Nie da się ukryć, że wysportowana sylwetka Moniki zachęca nas do ćwiczeń.
Agata Zając również prowadzi swój kanał na YouTube, gdzie publikuje swoje treningi. Subskrybuje ją tam ponad 88 tys. fanów. Na swojej stronie internetowej pisze o sobie tak: - "Aktywność fizyczna jest ze mną od najmłodszych lat, a decyzja o związaniu się z nią zawodowo była jedną z najlepszych, jakie podjęłam. Studia na Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu i liczne kursy dały mi solidne podstawy do pracy z podopiecznymi. Dzisiaj mam już wiele lat doświadczenia w zawodzie trenera, a dzielenie się nim i obserwowanie progresu osób, z którymi pracuje to dla mnie olbrzymia satysfakcja" - czytamy. Na kanale Agaty Zając znajdziemy treningi z wykorzystaniem ciężaru własnego ciała, ale również hantlami, gumami mini band czy kettlebell. Trenerka przykłada również uwagę do rozciągania, które nie tylko uchroni nas przed kontuzjami, ale również wspomaga proces modelowania sylwetki. No cóż, patrząc na ciało Agaty, aż chce nam się ćwiczyć.
Szersze grono fanów z pewnością poznało Edytę Litwiniuk dzięki Annie Lewandowskiej, z która organizuje warsztaty dla przyszłych mam. Niemniej jednak Edyta Litwiniuk z pewnością swój sukces zawdzięcza samej sobie. Edyta Litwiniuk jako lekkoatletka przez lata reprezentowała nasz kraj nie ogólnopolskich, ale również międzynarodowych bieżniach. Po zakończonej karierze zaczęła pomagać kobietom w ciąży i po ciąży wrócić do formy sprzed narodzin dziecka. Obecnie swoje treningu publikuje na platformie treningowej "Training Point". Edyta Litwiniuk jest doskonałym przykładem na to, że nawet po trzech ciążach można wrócić do pięknej formy. To z pewnością inspiruje wiele kobiet. Nas na pewno!
Kasi Dziurskiej raczej nie trzeba nikomu przedstawiać, bo przez lata była jedną z czołowych zawodniczek bikini fitness. Od dłuższego czasu, Kasia nagrywa filmiki, w których pokazuje poprawną technikę wykonywanych ćwiczeń, a także sposoby na smukłe i piękne ciało. Jakiś czas temu podzieliła się z fanami, że cierpi na SIBO, czyli zespół rozrostu bakteryjnego jelita cienkiego. To powoduje problemy np. ze wzdęciami. Na swoim przykładzie pokazała, jak można walczyć z chorobą i wrócić do pięknie wyrzeźbionej sylwetki. Wspólnie z narzeczonym Emilianem Gankowskim prowadzi platformę "Slim project", gdzie znajdziecie jej treningi. Nie wiemy, jak wy, ale my chętnie poćwiczylibyśmy z Kasią.