Po tym, co usłyszała w parku rozrywki, postanowiła schudnąć. Dziś waży 45 kg mniej. "Byłam za duża"

Lisa Maresca przyznała, że od zawsze miała problemy z wagą. Punktem kulminacyjnym do zmian była prośba pracownika parku rozrywki, by opuściła kolejkę górską, bo ze względu na wagę przejazd nie będzie bezpieczny. Dziś kobieta waży ponad 45 kg mniej i stara się inspirować innych do działania.

Wiele osób, które zamierzają zrzucić kilka zbędnych kilogramów, zdaje sobie sprawę, że najtrudniejszy jest pierwszy krok, a później konsekwentne utrzymywanie nowych, zdrowych nawyków. W rozmowie z portalem Eatthis 30-letnia Lisa Maresca podzieliła się swoją spektakularną metamorfozą, która może inspirować do działania. Jak udało jej się zrzucić ponad 45 kg?

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo Honorata Skarbek regularnie się bada. W jej rodzinie jest ryzyko nowotworu

Ważyła za dużo, by pojechać kolejką górską. Wtedy postanowiła zmienić swoje życie

W rozmowie Lisa wyjawiła, dlaczego postanowiła schudnąć. Okazuje się, że kiedyś niezdrowe działania nie przyniosły oczekiwanego efektu. - Jestem osobą, która zawsze borykała się ze swoją wagą i przez większość życia była ona zmienna. Pod koniec 2015 roku schudłam w bardzo niezdrowy sposób. Rezygnowałam z jedzenia, alkoholu i byłam poważnie niedożywiona – powiedziała. - Gdy przestałam, odzyskałam całą wagę i jeszcze więcej.

W 2020 r. Lisa ważyła najwięcej w swoim życiu. W tym samym czasie wybrała się ze znajomymi do parku rozrywki, gdzie odczuła, że jej waga jest realnym problemem. - Byłam za duża i nie zmieściłam się w kolejce górskiej. Poziom zawstydzenia i nienawiści, jakie do siebie poczułam, gdy musiałam opuścić kolejkę, bo pracownik powiedział mi, że nie mogę bezpiecznie pojechać, wystarczył, żebym postanowiła coś zmienić.

Droga do utraty wagi nie była usłana różami. "Zamawiałam to, na co miałam ochotę, bez poczucia winy"

Lisa rozpoczęła przygodę z utratą wagi w lipcu 2020 r. - Nie wyznaczyłam sobie określonych ram czasowych na osiągnięcie tego celu i myślę, że to naprawdę pomogło mi zdjąć z siebie niepotrzebną presję — powiedziała. - Niektórzy ludzie myślą, że odchudzanie polega tylko na ćwiczeniu i obserwowaniu tego, co jesz, ale istnieje ogromny składnik mentalny — dodała.

Kiedy Lisa miała trudniejsze dni, korzystała ze wsparcia rodziny i przyjaciół. Kobieta przyznała, że musiała też wypracować zdrowe relacje z jedzeniem. Przez długi czas trzymała się więc planu żywieniowego, który był odpowiednio dostosowany do jej organizmu. Zdarzało się jednak, że robiła wyjątki. - Przez większość czasu starałam się jeść zdrowo, gotując w domu, ale kiedy wychodziłam coś zjeść, zamawiałam to, na co miałam ochotę, bez poczucia winy — powiedziała. Do 2023 r. Lisie udało się zrzucić ponad 45 kilogramów. 

Należy pamiętać, że sposoby utraty wagi, które u jednych sprawdzają się znakomicie, u innych nie zawsze będą korzystne. Lisa w związku ze swoimi doświadczeniami podzieliła się radą skierowaną do kobiet, które jak ona borykają się z podobnym problemem z wagą. - Znajdź to, co ci odpowiada i trzymaj się tego, dopóki cię to uszczęśliwia. Ostatecznie musisz odbyć tę podróż, jeśli chcesz być zdrowsza fizycznie i psychicznie. Nigdy, przenigdy nie myśl, że twoja wartość jest związana z twoją wagą. Jeśli ktoś w twoim życiu dokucza ci, żebyś schudła lub chce być w twoim życiu tylko wtedy, gdy schudniesz, to nie są ludzie, których chcesz mieć w pobliżu.

Więcej o: