Wiosną remanent warto zacząć od przejrzenia szuflady z bielizną. Być może na wiosnę zgubiłyście parę centymetrów w obwodach, może macie ochotę na odmianę jeśli chodzi o kolorystykę dessous.
Bieliznę nosimy przede wszystkim dla siebie - od jej wygody i wyglądu zależy jak się czujemy we własnej skórze. Body Make-Up marki Triumph to zupełnie nowa kolekcja i przyjazny wygodzie koncept. Bielizna z linii Body Make-Up Triumph jest bardzo komfortowa (miseczka wyściełana jest pianką 3D o technologii Soft Touch, która zapewnia kontrolę wilgoci, uczucie miękkości i delikatności), ale także ładna. Co ważne - zwłaszcza przy temperaturze, która niebawem wzrośnie - bielizna oddycha - przepuszczając powietrze.
Dodatkowo kupując biustonosz możecie otrzymać w prezencie koszulkę z ilustracją stworzoną specjalnie dla tej marki przez znaną artystkę - Annę Halarewicz. Skoro już macie bieliznę, która jest tak wygodna, że się jej nie czuje i nie widać jej pod ubraniem (oraz modny T-shirt) możecie zająć się resztą garderoby. Co ma być modne?
Trendy wiosna/lato 2019 Fot. Shutterstock
Nie bez powodu projektanci zmieniają odcienie kolorów wraz ze zmianą pór roku. Jesienią lansują kolory intensywne, ale niekoniecznie tak świeże i soczyste jak te na wiosnę i lato. W kolekcjach jesień-zima odcienie zazwyczaj są jakby ciemniejsze, nie tak czyste jak w cieplejszych miesiącach. Zgodnie z najnowszymi tendencjami nadchodząca wiosna będzie stała pod znakiem różu, żółci, limonkowego, koralowego i intensywnych kwiatowych wzorów.
Zostawić w szafie możemy beż - o ile oczywiście nie będzie to kolor zbyt ciepłych i wełnianych ubrań. Płaszcze, spodnie, spódnice i sukienki w cielistym, beżowym kolorze będą bardzo w trendach. W dodatkach projektanci najchętniej widzieliby części garderoby w pomarańczowym, żółtym i błękitnym odcieniu.
Trendy wiosna-lato 2019 Fot. Shutterstock
Od kilku sezonów, co jesień można usłyszeć, że modne są koronki. Tym razem koronki (modne jesienią), zostają z nami także na wiosnę. Nie jest to jednak koronkowe wykończenie w klasycznym czarnym wydaniu. Wiosna to wiosna - koronkę dopuszcza białą. Nowością mogą być wydziergane na drutach lub szydełkach ubrania. Duże oczka zapewniają przewiew w ciepłe dni. Temat koronki można także załatwić koronkową bielizną noszoną pod lekko prześwitujące bluzki.
Te dwa elementy dekoracyjne stroju świetnie prezentują się w ruchu - pewnie dlatego chętnie sięgają po nie gwiazdy sceny przy okazji występów. Teraz jednak także i my będziemy mogły pobawić się formą - spódnice wykończone wąskimi paseczkami materiału, frędzle wykańczające mankiety, czy wszyte wzdłuż nogawek dodadzą stroju - i nam - dużo dynamiki.
Zostawcie w szafie - jeśli już macie - torbę z frędzlami. W wersji wybiegowej na ubraniach pojawiły się także delikatne pióra marabuta. Ze względu na to, że są zupełnie niepraktyczne, odradzamy ich stosowanie na co dzień.
Zróbcie w szafie miejsce na wyraziste desenie: głównie kwiatowe. Projektanci proponują rzucające się z daleka w oczy wzory. Różne printy można łączyć w zupełnie zwariowane zestawienia - wygląda na to, że im bardziej nieoczywiście, tym lepiej.
Jeśli nie macie tyle odwagi fantazji, albo praca wam na takie pomysły nie pozwala, ucieszy was z pewnością wiadomość, że garnitury mają się tej wiosny świetnie. Najważniejsze jednak, żeby spodnie i marynarka miały mocny, wyrazisty kolor - czerwony, zielony, różowy. Ten trend polubiły gwiazdy, które od niedawna pokazują się w takich kompletach przy okazji oficjalnych wystąpień i premier.
Wiosna to czas, żeby odjąć ubraniom i dodatkom ciężkości. Zostajemy przy bawełnach, lnach, jedwabiach, lekkich materiałach syntetycznych, a żegnamy ciężkie zimowe i jesienne tkaniny. Wiosną można także porzucić skórę na rzecz materiału - w przypadku butów i torebek. Ma być lekko, świeżo i kolorowo!
Więcej informacji na temat nowej kolekcji Body Make-Up marki Triumph znajdziecie tutaj.