Inny niż reszta
Zacznijmy jednak od natury, łagodnego klimatu i spokoju. Burgenland, bo o nim mowa, jest najbardziej wysuniętym na wschód krajem związkowym Austrii. Wąski pasek przy wschodniej granicy z Węgrami ma miejscami szerokość 5 km. Region ten oddzielają od reszty kraju niewysokie Góry Litawskie na północy i Pogórze Styryjskie na południu. Uwierzcie - zachodni kraniec Kotliny Panońskiej mało pasuje do typowego austriackiego krajobrazu, a bliżej mu z wyglądu do węgierskich równin.
Odpoczynek w Burgenlandzie Fot. Burgenland Tourismus, Günter Ippisch
Punktem centralnym Burgenlandu jest Jezioro Nezyderskie (leżące na granicy z Węgrami, o długości 36 km, szerokości do 15 km, a głębokości zaledwie do 2 m). Jezioro ma bagniste brzegi porośnięte trzcinami, w których świetne warunki do życia mają liczne gatunki ptactwa wodnego. Przyroda urzeka tu pięknem, ale także spokojem i… łagodnością.
Bo klimat jest tu wyjątkowo przyjemny - Burgenland ma aż 300 słonecznych dni w roku! Tutaj, gdy reszta Austrii wciąż jest pod śniegiem, w pierwszej kolejności przychodzi wiosna, a potem dociera lato. Burgenland aż prosi się, żeby całe dnie spędzać na dworze - co jest tym ciekawsze, że w regionie znajduje się sześć parków krajobrazowych. Można po nich zarówno wędrować, jak i przemierzać je rowerami.
Naturalne źródła
W tak pięknym miejscu idealnie odpoczywają ciało i umysł. Sprzyjają temu zwłaszcza źródła termalne. Udowodniono naukowo, że wystarczy 25-minutowa kąpiel w wodzie z takiego naturalnego, gorącego źródła, a poziom kortyzolu - hormonu odpowiedzialnego za stres - znacząco spada. Kąpiele w źródłach termalnych zalecane są w przypadku chorób reumatycznych, problemów z kręgosłupem i stawami, ale także przy leczeniu rozmaitych kontuzji.
Tak się doskonale składa, że w Burgenlandzie znajduje się gmina uzdrowiskowa Bad Tatzmannsdorf (uzdrowiskowe miejscowości to: Deutschkreutz, Sauerbrunn, Güssing), której mottem jest hasło: "Zwolnij i zrelaksuj się".
Oprócz term znajdują się tu także liczne hotele spa, w których można nałożyć na ciało maski z wydobywanego i oczyszczanego na miejscu błota. Podobno potrafi ono zdziałać cuda na napięte mięśnie i zmęczone ciało. Innym lokalnym skarbem jest kreda. Wydobywana ze wzgórz Leithagebirge, należy do najczystszych na świecie. Wykorzystuje się ją również do zabiegów leczniczych i kosmetycznych.
Wina, wina dajcie!
W Burgenlandzie produkuje się młode wino Heuriger. Wino jest także uznanym tu środkiem w kosmetologii. Można więc śmiało spróbować zabiegów kosmetycznych na twarz na bazie mączki z pestek winogron lub winnych liści czy masażu z użyciem winogron.
Uprawa winorośli w regionie Burgenland Fot. Burgenland Tourismus, Günter Ippisch
Winoterapia, czyli zabieg z użyciem wyciągów z czerwonego wina, idealnie sprawdzi się na skórze dojrzałej i wymagającej. To jedyna w swoim rodzaju terapia o silnych właściwościach przeciwutleniających, regenerujących i odżywiających, która poprawia krążenie i stymuluje powstawanie kolagenu oraz elastyny.
Wielka kumulacja
Region Burgenlandu został obdarowany przez naturę po wielokroć: oprócz wina, łagodnego klimatu, zapierających dech w piersiach krajobrazów znajdziemy tu lecznicze bagna, uzdrawiającą wodę zawierającą dwutlenek węgla, a także przyjemne, gorące wody termalne. W połączeniu z całą paletą doskonałych terapii, znajdziecie tu prawdziwy odpoczynek.
Materiał powstał we współpracy z austria.info.
