Kobieca intuicja
Tyle mówi się o kobiecej intuicji. A my tak chętnie się na nią powołujemy i jej wierzymy. Ile z nas już na początku znajomości z kimś nowym miała przeczucie, że coś jest nie tak, a później faktycznie okazywało się, że obawy były słuszne? Której nie zdarzyło się zrezygnować z pracy i zmienić firmę, co było rozsądnym posunięciem? Zagadnienie intuicji doczekało się naukowych opracowań. Według nich informacje przetwarzamy świadomie i nieświadomie. Dzięki intuicji mamy więcej "danych", które przybliżą nas do podjęcia decyzji czy wykonania jakiegoś kroku, niż nam się wydaje.
Kobieca intuicja a zdrowie
Kiedy stoimy przed podjęciem trudnej decyzji, nawet nieświadomie, robimy w głowie bilans możliwych zysków i strat. Rozkładamy na czynniki pierwsze poszczególne sytuacje i zachowania innych. Cześć wniosków, jakie nam się nasuwają, jest podyktowana racjonalnymi faktami, które udało nam się ustalić, a część to po prostu przeczucie. Ponadto kobiety nie ignorują też sygnałów, jakie wysyła organizm. Kiedy czujemy się "inaczej", chociaż ciężko wskazać, co nam dokładnie dolega, często decydujemy się na poradę specjalisty. To, że częściej niż mężczyźni chodzimy do lekarza, potwierdzają zresztą badania.
Z dostępnych analiz i badań wynika, że ze świadczeń zdrowotnych częściej korzystały kobiety niż mężczyźni. Natomiast nieco ponad 1/3 ankietowanych wykonywała badania diagnostyczne (inne niż analizy laboratoryjne) np. USG, tomografię, mammografię, czy gastroskopię.
W ciąży też trzeba się badać
Niestety instynkt i systematyczność bywają zawodne, szczególnie kiedy nasza uwaga skupiona jest na czymś zupełnie innym, na przykład... na ciąży. Czujność wielu pacjentek jest w tym czasie uśpiona. Mają poczucie, że są pod stałą opieką lekarską i nic im nie grozi. Jednak ani ciąża, ani karmienie piersią nie chronią przed zachorowaniem na nowotwór, choć wielu z nas wydaje się, że to czas szczególnej ochrony dla kobiety. Sytuację dodatkowo utrudnia fakt, iż objawy choroby często są wręcz identyczne z objawami ciąży. Nawet tak charakterystyczny symptom, jak wyczuwalne guzki w piersi są składane na karb ciąży, tymczasem może to być rak piersi. Dlatego, jeśli są jakiekolwiek podejrzenia, należy przeprowadzić badania diagnostyczne. Tym bardziej że większość z nich jest bezpieczna i dla matki, i dla dziecka.
Kobiet, które w trakcie ciąży i do roku po porodzie otrzymują diagnozę onkologiczną, jest każdego roku nawet ok. 400. To doświadczenie, w którym radość z macierzyństwa miesza się z lękiem o przyszłość swoją i dziecka. Najczęściej nie spotkały się wcześniej z taką sytuacją, więc mają poczucie, że są jedyne.
Właśnie dlatego fundacja Rak’n’Roll od 2015 r. prowadzi program Boskie Matki, w którym zapewnia kobietom w ciąży chorym na raka opiekę specjalistów ginekologów-położników, onkologów, a także psychologów i tworzy społeczność Boskich Mam. Przez działania edukacyjne buduje świadomość, że choroby onkologiczne można leczyć także w czasie trwania ciąży, w sposób bezpieczny zarówno dla matki, jak i dla dziecka.
Ufajmy swojej intuicji i kiedy czujemy, że "coś nie jest nie tak" badajmy się. W czasie wizyty warto też podzielić swoimi obawami z lekarzem. Być może zaleci nam dodatkowe badania, które pozwolą wykryć chorobę na wczesnym etapie.
Partnerem webinaru jest firma Amazon, która wsparła finansowo program Boskie Matki. Dzięki donacji Amazon, prowadzona będzie opieka nad 35 Boskimi Matkami, które obejmie opieką Fundacja Rak’n’Roll od czerwca do końca 2020 roku. Dodatkowo Amazon przygotuje dla kobiet, które urodziły w ostatnim miesiącu i nadal potrzebują wsparcia oraz te, które mają zaplanowany termin porodu do końca roku „boskie wyprawki”. Będą one dopasowane do indywidualnych potrzeb mam. Do Boskich Mam trafią specjalne kosmetyki, ciepły koc (lub ciepłą bluzę albo koszulę do porodu), odzież do karmienia oraz zestaw śpioszków, pieluch i kosmetyków pielęgnacyjnych dla dziecka.