Włosy po lecie wymagają reanimacji? Zaufaj darmowej aplikacji. Z nią nie popełnisz błędów

Choć letnie miesiące kojarzą się nam zazwyczaj z wypoczynkiem i piękną pogodą, nieco mniej przyjemne odczucia miałyby zapewne nasze włosy. Po wakacjach bywają przesuszone, matowe i bez życia. Wszystko wskutek wysokich temperatur i dostających się do warstwy korowej promieni UV. Ratunkiem może okazać się wprowadzenie w życie kilku prostych zasad świadomej pielęgnacji.

Ciepłe słońce, złoty piasek, morska bryza – wakacyjne wspomnienia zapewne poprawią nam humor, gdy nadejdzie już jesień, ale warto pamiętać, by po letnich miesiącach szczególnie zadbać o włosy. Po urlopie nasza fryzura może sprawiać wrażenie mocno odwodnionej, a my możemy mieć problemy z rozczesaniem kosmyków i przywróceniem blasku. Warto zaufać w tym aspekcie ekspertom od świadomej pielęgnacji.

Poznaj swoje włosy

Sklepowe półki uginają się od kosmetyków do pielęgnacji włosów. Wybór wśród setek produktów może wydawać się dość skomplikowany, a nie ma nic bardziej irytującego, niż nietrafione zakupy. Dlatego tak ważne jest, by określić porowatość naszych kosmyków i dobrać szampony, odżywki czy olejki, które będą spełniały ich potrzeby.

Aby uświadomić sobie, czym jest owa porowatość, warto przypomnieć, jak zbudowany jest włos. Składa się on z rdzenia, kory i łusek. I to właśnie ułożenie tych ostatnich decyduje o tym, z jaką porowatością mamy do czynienia. Jak wyjaśniają eksperci od pielęgnacji włosów z OnlyBio, im bardziej przylegające łuski, tym niższa porowatość. Szczęśliwych posiadaczek niskoporowatych kosmyków, które są zazwyczaj gładkie i błyszczące, jest stosunkowo mało. Co więcej, stan naszych włosów może zmienia się pod wpływem różnych czynników. Brak dopasowanej i regularnej pielęgnacji i częste rozjaśnianie czy stylizowanie może znacząco pogorszyć ich kondycję. Dlatego tak ważne jest, byśmy zareagowały w porę, znały porowatość swoich włosów i dobierały do nich odpowiednie kosmetyki.

Tajemnicza metoda OMO

Idealnym sposobem na przywrócenia włosom dobrej kondycji, jest wprowadzenie w życie metody OMO. Choć brzmi nieco zagadkowo, to od klasycznego mycia włosów różni się nieznacznie. Sposób ten składa się z trzech etapów, które są jednocześnie rozwinięciem skrótu: odżywka, mycie i odżywka. Podpowiadamy, dlaczego warto nakładać odżywkę przed użyciem szamponu.

Rolą „pierwszego O" jest maksymalne zabezpieczenie pasm i dostarczenie im pierwszej dawki nawilżaczy lub protein. Kosmetyk nakładamy od połowy długości włosów i pozostawiamy na kilka minut. Możemy też wczesać go we włosy za pomocą odpowiedniego grzebienia z szeroko rozstawionymi zębami. Kolejnym krokiem jest mycie skóry głowy odpowiednim szamponem. Piana spłucze odżywkę i oczyści włosy. Na koniec ponownie aplikujemy odżywkę lub maskę (najczęściej emolientową), a po upływie kilku minut spłukujemy chłodną (aby domknąć łuski) wodą.

Metoda OMO genialnie sprawdzi się u posiadaczek włosów kręconych, średnio- i wysokoporowatych. Nasze kosmyki możemy też na koniec dopieścić odpowiednim olejkiem. Dzięki temu będą lśniące i nie będziemy miały trudności, by je rozczesać.

Only BioOnly Bio Materiał promocyjny

Bezpłatna aplikacja poprowadzi cię za rękę

Choć metoda OMO brzmi dość prosto, kluczem jest wybór odpowiednich kosmetyków. Aby nie popełnić błędów i nie tracić czasu na nieudane eksperymenty, warto zaufać profesjonalistom. Pomocna może być tutaj bezpłatna aplikacja OnlyBio Stories, która pomoże nam wprowadzić w życie zasady świadomej pielęgnacji i poprawić stan włosów po lecie.

Po instalacji będziemy musiały odpowiedzieć na kilka pytań, m.in. jak często myjemy włosy, czy poddajemy je koloryzacji lub z jakimi problemami boryka się nasza skóra głowy. Po chwili otrzymamy spersonalizowany plan pielęgnacji, który pomoże nam osiągnąć wymarzone rezultaty. Plan podzielony jest na 30 dni. Każdego z nich dostaniemy specjalną instrukcję i listę przydatnych produktów. Oprócz tego, w aplikacji dostępna jest baza wiedzy – dzięki krótkim filmom dowiemy się m.in. jak olejować kosmyki na sucho i mokro, czym jest nocny rytuał zabezpieczania włosów i jakie sekrety skrywają włosomaniaczki.

Przygotowany specjalnie dla nas plan pielęgnacyjny zapewni wam spektakularne rezultaty. Włosy będą w najlepszej możliwej kondycji – odpowiednio odżywione, nawilżone i bez rozdwojonych końcówek. Dzięki zastosowaniu się do prostych rad, uzyskamy też wymarzony efekt tafli. Producent zapewnił też specjalną niespodziankę dla wszystkich użytkowniczek. Po pobraniu aplikacji otrzymamy aż 30 procent rabatu na wszystkie produkty do włosów marek OnlyBio.

Więcej o:
Weź udział w dyskusji:
Włosy po lecie wymagają reanimacji? Zaufaj darmowej aplikacji. Z nią nie popełnisz błędów
Aby skomentować ten i inne artykuły zapraszamy na forum.gazeta.pl