Za bramami uniwersytetów widać rodzący się trend, który z dużym prawdopodobieństwem już za kilka lat będzie miał wpływ na obecność kobiet na rynku pracy w sektorze nowych technologii. Obecnie niemal 15% studentów kierunków informatycznych w Polsce to kobiety, a ich liczba stale rośnie. Coraz częściej podejmują studia na kierunkach technicznych, odczarowując i podbijając dziedziny uważane dotychczas za męskie. Polska wyróżnia się na tle innych europejskich krajów, bo odsetek absolwentek kierunków ścisłych jest wysoki. To dobry prognostyk na przyszłość, bo niedobór specjalistów z tych dziedzin jest ogromny, a eksperci mówią o tysiącach nieobsadzonych miejsc pracy.
Sama obecność na kierunkach ścisłych to jednak nie wszystko. Jadwiga Pokorska, programistka w TietoEVRY oraz jurorka olimpiady informatycznej podkreśla:
Często kobiety pomimo doskonałej wiedzy nie podejmują wyzwania, nie chcą brać udziału w olimpiadzie. Myślę, że brak wiary w siebie to główna przyczyna tego, że wciąż brakuje kobiet w środowisku programistycznym." Pewność siebie i poczucie, że płeć w żaden sposób nie determinuje umiejętności programistycznych, są potrzebne, by przebić się do branży i osiągać w niej sukcesy.
Skąd tego rodzaju myślenie i poczucie, że możliwości kobiet w sektorze IT są ograniczone? Być może stąd, że jeszcze kilkanaście lat temu sytuacja na rynku pracy i przy wyborze studiów wyglądała zupełnie inaczej. Kierunki związane z nowymi technologiami na dobre rozgościły się na uniwersytetach, ale panowało przekonanie, że programowanie to zajęcie typowo męskie. Potwierdzają to relacje kobiet, które mimo fascynacji programowaniem, pod presją społeczną wybierały zupełnie inne ścieżki kariery.
Szczerze mówiąc od zawsze byłam związana z komputerami. Już od dziecka interesowały mnie wszelkie sprawy techniczne, naprawianie sterowanych samochodzików, granie w gry komputerowe na pierwszych w Polsce PC-tach. Do dziś dziwne jest dla mnie to, że nie poszłam na informatykę. Nie brałam tego w ogóle pod uwagę, bo wydawało mi się, że dziewczyna nie może studiować na tym kierunku. Wybrałam psychologię, ale po latach pracy w dziale HR zrozumiałam, że moja praca nie jest moja pasją. Przez cały czas zastanawiałam się, co innego mogłabym robić. W końcu sama przed sobą przyznałam, że wciąż lubię to środowisko komputerowe i czuję potrzebę, żeby się przekwalifikować w tym kierunku
– mówi Małgorzata Rybicka, która idąc za głosem serca, po latach pracy w innym zawodzie została UX/UI designerem i od ponad 3 lat pracuje dla działającej w Krakowie skandynawskiej firmy TietoEVRY.
Mimo mocno zakorzenionych stereotypów kobiety świetnie sprawdzają się w roli programistek, testerek czy analityczek biznesowych. Mają do tego predyspozycje, które w połączeniu z odpowiednim przygotowaniem czynią z nich cennych pracowników. Oprócz wiedzy i determinacji wnoszą do projektów świeże spojrzenie. Według raportu "Kobiety w IT 2021" aktualnie najwięcej specjalistek IT zajmuje się Testingiem (16%) oraz Backendem (12%) na równi z Frontendem (12%). 8% z ankietowanych kobiet jako dziedzinę, którą się zajmują, wskazało UX/UI, Project Management lub Fullstack. Na ostatnich miejscach znalazły się IT Support oraz Product Management.
Oprócz standardowej ścieżki, w której po studiach kobiety rozpoczynają pracę w wyuczonym zawodzie, coraz częściej pojawia się opcja alternatywna, która opiera się na przebranżowieniu. Nierzadko kobiety wypalone zawodowo lub szukające elastyczności i wyzwań porzucają dotychczasowe zajęcie i szukają możliwości rozpoczęcia kariery w sektorze IT.
Na szczególną uwagę zasługują te panie, które podczas urlopów macierzyńskich czy wychowawczych poświęcają każdą wolną chwilę na naukę programowania, aby wrócić do pracy w nowym zawodzie. Ciekawym zjawiskiem jest kobieca solidarność i wzajemne wsparcie przy tego rodzaju przebranżowieniu. Na Facebookowej grupie "#Mamo pracuj w IT" jest już niemal 7000 użytkowniczek. Założycielki w jej opisie podkreślają, że obalają mity o tym, że praca w IT nie jest dla kobiet, a także dzielą się wskazówkami i wspierają w znalezieniu pracy w sektorze.
Zjawisko to potwierdzają praktycy zarządzania, którzy na co dzień organizują pracę zespołów technicznych w branży nowych technologii.
W branży IT jest coraz więcej kobiet na stanowiskach technicznych, deweloperskich. Mam nawet takie zespoły, w których kobiety stanowią połowę wszystkich programistów i, proszę mi wierzyć, są to bardzo dobre zespoły. Wiele kobiet postanowiło zmienić branżę lub firmę, dla której pracują, po powrocie z urlopu macierzyńskiego. To częste zjawisko. Co ciekawe, w zespołach z którymi ja pracuję, również mężczyźni wykazują oznaki tej solidarności i gdy mają do wyboru, z kim będą pracować, chętnie wybierają kobiety
– podkreśla Małgorzata Gajewska, First Line Manager, która zarządza pracą zespołów programistycznych w TietoEVRY.