Tuż przed imprezą Joannie przydarzył się wypadek. Makijażystka zdziałała cuda

Ile razy tuż przed wielkim wyjściem zdarzały wam się mniejsze lub większe wypadki? Jedna z naszych koleżanek dzień przed studniówką pierwszy raz użyła samoopalacza, kiedy rano wstała wyglądała jak pisanka, do tej pory widać te nierówne smugi na zdjęciach z imprezy.

ANDRZEJ KRASOWSKI

Inna nasza przyjaciółka tuż przed weselem poszła na makijaż ślubny, uczulenie na kosmetyki okazało się na tyle duże, że uroczystość trzeba było odwołać. Takich historii znamy na pęczki, a przypadek Joanny, która tuż przed dużym wyjściem dosyć niefortunnie upadła, mógł stać się jedną z nich, szczęśliwie jednak trafiła do profesjonalistki. 

Zajęła się nią profesjonalna wizażystka - Katarzyna Strama, Nie tylko zakryła gigantycznego siniaka, ale również optycznie wyrównała oczy, tak by nie było widać, że jedno z nich jest tak mocno opuchnięte. Do tego wykonturowała napuchniętą kość policzkową tak, że twarz wydaje się niemal symetryczna. 

Dziewczyna prezentuje się naprawdę dobrze, i to nie tylko w naszej ocenie. Makijażystkę zalała zasłużona fala pozytywnych i pełnych uznania komentarzy. 

Katarzyna Strama jak ustalił Wizaż.pl  użyła do wykonania tego makijażu podkładów marek Makeup Atelier Paris i Revlon oraz korektorów Makeup Studio i Tarte