Sceny łóżkowe zawsze są największym utrapieniem aktorów. Reżyserzy też wymieniają je w czołówce najtrudniejszych scen. Ogólnie jest niezręcznie, każdy chce być profesjonalistą, ale trudno wczuć się w nastrój i zapomnieć o ekipie za Twoimi plecami, a potem równo z końcem sceny wyjść z tego nastroju.
Nowe oblicze Greya Nowe oblicze Greya - zwiastun fot. TYLKOHITY, kadr Youtube
Nie mówiąc już o skrępowaniu towarzyszącemu myśli o tym, że cały świat widzi Cię mniej lub bardziej roznegliżowanego. No, ale chyba gaża za kolejną część serii uwielbianej przez kobiety na całym świecie nieco osładza te niedogodności...
Nowe oblicze Greya Nowe oblicze Greya - zwiastun fot. TYLKOHITY, kadr Youtube
W każdym razie Jamie Dornan w programie Jimmiego Kimmela miał okazję powiedzieć co nieco o powstawaniu gorących scen z najnowszego Greya. A także o tym, jak się dogaduje z Dakotą Johnson, swoją ekranową partnerką.
Kadr z filmu 'Nowe oblicze Greya' UNIVERSAL PICTURES
Aktor stwierdził, że to może zabrzmieć źle, ale ich relację można przyrównać do związku między rodzeństwem: znają się bardzo dobrze i szanują, on jest żonaty, a Dakota przez ostatnie kilka lat miała wielu partnerów (trzeba zobaczyć jego minę, żeby zrozumieć, jak wieelu ich było).
'Nowe oblicze Greya' zwiastun Fifty Shades screen Youtube.com
Natomiast jeśli chodzi o kręcenie "tych" scen, to aktor potwierdził, że dostał "wee bag", co można przetłumaczyć jako "małą torebkę" na zakrycie swoich miejsc intymnych. Dopiero reakcja rozbawionej publiczności uświadomiła mu, co właśnie zasugerował, więc szybko poprawił się na "torbę podróżną" i "wór na ziemniaki". Nie można odmówić mu refleksu! :D
Ten wywiad tylko zaostrza apetyt przed filmem! Kiedy się wybieracie?