Pamiętacie Nevilla Longbottoma? Wyjawił, w kim podkochiwał się na planie 'Harry'ego Pottera'

Większość z nas przeżywa swoją pierwszą miłość w szkole, ale dla nich szkołą był plan filmowy, a inni młodzi aktorzy - kolegami z klasy. Nic dziwnego, że każdy miał swoją sympatię...

Swego czasu Matthew Lewis idealnie pasował do roli Neville'a Longbottoma, nieśmiałego i dosyć niezdarnego chłopca, który wiecznie pakował się w tarapaty. Postać Neville'a ewoluowała, aż w ostatniej części Harry'ego Pottera Longbottom stał się charyzmatycznym przywódcą ruchu oporu w Hogwarcie.

Matthew także bardzo się zmienił od pierwszego filmu o przygodach młodego czarodzieja. Dzisiaj jest znany głównie z powodu swojej niezwykłej metamorfozy: od pyzatego pączuszka z krzywymi zębami do ciacha, na którego widok ślinią się fani obydwu płci. 

 

Tym bardziej uroczo wypada wyznanie aktora, który przyznał, że na planie Harry'ego Pottera po raz pierwszy się zakochał. Zgadniecie, kto był obiektem jego westchnień?

Nietrudno się domyślić, że filmowy Neville, tak jak chyba większość fanów HP, był zauroczony Emmą Watson. Najwyraźniej nie była to byle miłostka, bo aktor wyznał, że kochał się w Emmie przez "przez dobrych kilka lat"! 

Screen z filmu 'Harry Potter i Komnata Tajemnic'Screen z filmu 'Harry Potter i Komnata Tajemnic' WARNER BROS

Okazuje się, że Matthew nie był jedynym zakochanym w ekipie. Filmowy Neville zdradził, że prawie każdy w kimś się kochał na planie. Relacje młodych aktorów bardzo przypominały te, które inni przeżywają w szkole.Razem uczyli się na planie, więc zachowywali się tak, jak inne dzieciaki w normalnej szkole. 

Coś nam się wydaje, że dzisiaj Emma nie pogardziłaby kimś wyglądającym tak jak Matthew! Aktor pokazał swoje świetnie wyrzeźbione ciało między innymi w czasie sesji do magazynu Attitude. Wyglądał fenomenalnie, ale widok roznegliżowanego aktora mocno poruszył J.K. Rowling, która poprosiła go, by następnym razem ją uprzedził...i włożył coś na siebie, na miłość boską! :D

Jak Wam się teraz podoba Matthew? Szczerze mówiąc my w życiu byśmy nie przypuszczały, że może się tak zmienić!