Ciąża fot. Pixabay
Ta historia poruszyła media na całym świecie i wcale się temu nie dziwimy.
29-letnia dziewica zaszła w ciążę. Lauren pochodzi z bardzo religijnej wspólnoty z Manitoba w Kandzie, w czerwcu urodzi swoje pierwsze dziecko. Kobieta zdecydowała się na ten krok mimo oporu rodziny, przyjaciół oraz sprzeciwu lekarzy.
Lauren jednak była mocno zdeterminowana i zdecydowała się skorzystać z banku spermy.
Dlaczego kobieta zdecydowała się na taki nietypowy krok?
Warto zacząć od tego, że Lauren urodziła się z niedoczynnością przysadki. W jej mózgu gruczoł ten nie wysyła właściwych wiadomości hormonalnych do innych gruczołów w ciele, np. do jajników.
Jak podaje Daily Mail, w wyniku choroby dojrzała znacznie później niż jej rówieśnicy. Miała zupełnie płaską klatkę piersiową i królicze zęby. W szkole ciągle jej dokuczano, przez co do dzisiaj cierpi na społeczną fobię.
Dziewczyna próbowała kilka razy umówić się na randki, ale za każdym razem kończyło się to fiaskiem. W końcu doszła do konkluzji, że to po prostu nie jest dla niej. Jest dużo szczęśliwsza jako singielka, określa całowanie przymiotnikiem "krępujący".
Dziewczyna przyznaje, że teraz kiedy jest już w ciąży, kilka razy zastanawiała się nad uprawianiem z kimś seksu, po to, żeby zobaczyć jakie to uczucie.
Przez chorobę lekarze nie byli pewni czy kobieta w ogóle może zajść w ciążę. Lekarz sugerował jej żeby znalazła dawcę jajeczka i przeszła bardzo kosztowną terapię. Kobieta zignorowała zalecenia, i udało się, jej przypadek jest więc przykładem podwójnego "cudu" z jednej strony jest w ciąży jako dziewica, z drugiej zaszła w nią mimo rzadkiej choroby hormonalnej.
Cała historia trochę przypomina fabułę popularnego serialu "Jane the Virgin", młodej dziewczynie, która w wyniku błędu zaszła w ciążę jako dziewica. Kiedy seria pojawiła się na ekranach telewizorów wiele osób krytykowało historię jako mało prawdopodobną, okazuje się jednak, że życie pisze ciekawsze scenariusze.
Netflix fot. Screen z serialu 'Jane the Virgin'