On długo nie odpisuje Ci na Messengerze? Naukowcy zbadali, co to znaczy

Ekspert w dziedzinie psychologii i terapii par nie ma dobrych wieści.

Wyobraź sobie, że poznajesz kogoś, kto naprawdę bardzo Ci się spodobał. Świetnie Wam się rozmawia, co ośmiela Cię do napisania smsa lub wysłania wiadomości na FB następnego dnia.

Wyprodukowanie dwóch zdań zajmuje Ci wieczność, ale wreszcie udaje się stworzyć idealnie skomponowaną wiadomość, którą w przypływie odwagi wysyłasz. Jeśli po kilku chwilach otrzymasz wiadomość, to dobra nasza! 

A jeśli nie?

Gapisz się w telefon, sprawdzając, czy na pewno się nie zepsuł. Zastanawiasz się, czy obiekt Twojego zainteresowania nie wyjechał za granicę, a może coś mu się stało i właśnie umiera w szpitalu i dlatego nie może Ci odpisać?

Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjne Fot. Pixabay

Oddajmy głos Maksowi Blumbergowi, ekspertowi w dziedzinie psychologii par. Wg doktora Blumberga istnieje zależność między czasem, jaki potrzebuje dana osoba na napisanie odpowiedzi, a jej stosunkiem do Ciebie.

Wysyłanie wiadomości przez komunikatory sprawia, że wszystko dzieje się bardzo szybko. Jeśli ktoś jest Tobą zainteresowany, to prawdopodobnie odpowie w krótkim czasie.

Szybkość z jaką się komunikujemy jest bardzo współczesnym zjawiskiem. Szybka wiadomość zwrotna wynika z tempa w jakim dzisiaj żyjemy. Odbieramy wiele różnych bodźców, jesteśmy stale "dostępni" i nieprzyzwyczajeni do długiego czekania na gratyfikację. Niestety to sprawia też, że długie milczenie jest jak najbardziej wymowne. 

Jeśli wysłanie odpowiedzi zajmuje komuś wieki, to nie jest to najlepszy sygnał dla jej odbiorcy. 

Czas, który potrzebujemy na odpowiedź na propozycję randki może mieć związek z naszą oceną "wartości randkowej" zapraszającego. 

Termin "wartość randkowa" może brzmi cynicznie, ale wg dr. Blumberga takie myślenie o potencjalnym partnerze jest instynktowne.  

Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjne Fot. Pixabay

Na początku znajomości oceniamy atrakcyjność fizyczną "kandydata", jego osobowość, inteligencję, zdrowie, status, styl, wrażliwość, inteligencję emocjonalną i empatię. Potem porównujemy wynik z tym, jak sami oceniamy siebie.

Jeśli porównanie wypada korzystnie dla kandydata i czujemy, że jest na tym samym poziomie co my, to zależy nam na rozpoczynającej się znajomości i odpowiadamy mu szybciej. Sytuacja wygląda podobnie, kiedy uznajemy, że zapraszający jest atrakcyjniejszy od nas. 

Osoby z niską samooceną lub mające zawyżone poczucie własnej wartości będą oceniać siebie zupełnie inaczej niż ich otoczenie. "Dlatego ludzie nadmiernie zadowoleni z siebie często samotnie dożywają średniego lub sędziwego wieku." 

A co, jeśli naprawdę wyjechał? Lub jest bardzo zajęty?

Oczywiście może naprawdę nie mieć dostępu do internetu, co współcześnie jest bardzo rzadkie, ale możliwe. Albo bawi się w kotka i myszkę - co paradoksalnie jest najlepszą opcją. 

Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjne Fot. Pixabay

"Gierki" ze strony kobiet są tak naprawdę oznaką psychologii ewolucyjnej. Kobiety chcą być trudne do zdobycia, ponieważ mają to w genach. Instynkt podpowiada im, że kandydat na ojca ich dzieci musi się wykazać. 

Dlatego kobieta, która specjalnie zwleka z odpowiedzią może myśleć o rozmówcy jak o potencjalnym długoterminowym partnerze, którego chce sprawdzić. I to chyba jedyna sytuacja, kiedy milczenie jest dobrym znakiem!

Szczerze mówiąc sama długo odpisuję, jeśli ktoś mi się podoba. Przed wysłaniem czytam wiadomość sto razy, żeby się upewnić, że nie ma w niej żadnego błędu. Chyba pan doktor nie wziął tego pod uwagę. :P