Zwykle do kwestii ślubu podchodzi się tradycyjnie. W tym wyjątkowym dniu, Panna Młoda powinna mieć na sobie coś starego, nowego, pożyczonego i niebieskiego. Jeśli właśnie przygotowujesz się do zawarcia związku małżeńskiego, koniecznie musisz zobaczyć trend, za jakim podąża coraz więcej przyszłych żon. Koniec z obrączkami - czas na ślubny piercing na serdecznym palcu!
Okazuje się, że coraz więcej par decyduje się na kolczyk, jako symbol zawarcia małżeństwa. W dniu ślubu, nowożeńcy udają się do gabinetu zabiegowego, by tam przekłuć sobie palce i wszczepić w skórę identyczne kolczyki.
Jak wygląda aplikacja?
Ozdoba trzyma się na powierzchni skóry dzięki tytanowej kotwiczce. Kamień natomiast to rodzaj nakrętki, scalającej oba elementy. O ile piercing nie jest nowym zjawiskiem, używanie go jako alternatywy dla obrączki ślubnej - jak najbardziej.
Zwolennicy tej metody widzą w niej wiele plusów. Jest to o wiele tańsze rozwiązanie, niż kupno tradycyjnych obrączek. Usunięcie kolczyka wymaga pomocy specjalisty i należy liczyć się z faktem, że pozostawi po sobie niewielką bliznę. Małżonkowie mają też pewność o trwałości swojej błyskotki - nie ma możliwości, aby się zgubiła.
Niestety, wszystko ma swoje minusy. Jak każda ingerencja w ciało, wiąże się z zagrożeniem dla zdrowia. Na jednej ze stron czytamy:
W przypadku gdy kolczyk zostanie źle założony, z łatwością mogą zostać uszkodzone nerwy oraz tkanki znajdujące się w palcu. W tym wypadku stosowana jest technika przekłucia powierzchniowego, co zwiększa ryzyko infekcji. Ponadto, po wykonaniu zabiegu przez długi czas utrzymuje się opuchlizna, a rana ciężko się goi. Lekarze zaznaczają, że każde mycie rąk tylko podrażnia ranę i spowalnia jej pełne zagojenie, a trudno uniknąć kontaktu rąk z wodą
ślubny piercing fot. www.instagram.com/featured.styles
ślubny piercing fot. www.instagram.com/featured.styles
ślubny piercing fot. www.instagram.com/featured.styles
Mimo to, nowocześni małżonkowie coraz częściej rezygnują z tradycji i decydują się na ten oryginalny, a jednocześnie odważny krok. Co sądzisz o nowym trendzie? Jesteśmy ciekawe twojej opinii!
