Ślub Meghan Markle i księcia Harry'ego fot. mat. prasowe
Pewnie myślisz, że wiesz już wszystko o wczorajszym royal wedding. Kreacja panny młodej? Wszyscy ją widzieliśmy. Pierwszy pocałunek? Nagranie pojawiło się już na wszystkich możliwych portalach społecznościowych. Łzy szczęścia i zazdrości? Domyślamy się, że ty też uroniłaś przynajmniej jedną. Jest jednak rzecz, która z pewnością umknęła uwadze wszystkich. Co to takiego?
Kiedy prowadzona przez księcia Karola Meghan podeszła do ołtarza, jak zawsze szarmancki Harry chwycił za rękę wzruszoną narzeczoną, po czym szepnął:
Wyglądasz cudownie. Jestem szczęściarzem
To jednak nie wszystko! W momencie, gdy komplementował ukochaną, zrobił tę jedną rzecz, na widok której każdej kobiecie zmiękłyby kolana - w zawadiacki sposób ugryzł dolną wargę, co oznaczało jedno - jest piekielnie zakochany. Jeśli przeoczyłaś ten uroczy moment, możesz zobaczyć go poniżej:
Różnica między ślubem tej książęcej pary, a uroczystością Williama i Kate jest jest jedna. Meghan i Harry złamali chyba każdą możliwą zasadę i obowiązującą etykietę. Są spontaniczni, ich reakcje nie są wyuczone, ani zaplanowane. Dzięki temu wnoszą świeży powiew na królewski dwór i za to ich kochamy!
A oto najpiękniejsze momenty z wczorajszej uroczystości. Jesteśmy pewne, że ciągle je wspominasz :)
Ślub Meghan Markle i księcia Harry'ego fot. mat. prasowe
Ślub Meghan Markle i księcia Harry'ego fot. mat. prasowe
Ślub Meghan Markle i księcia Harry'ego fot. mat. prasowe
Ślub Meghan Markle i księcia Harry'ego fot. mat. prasowe