Pachnące tatuaże fot. instagram.com.tattly
Nigdy nie przyszło nam do głowy to, że tatuaż może pachnieć. A jednak! Francuski malarz, Vincent Jeannerot, który dotąd tworzył tradycyjne obrazy techniką akwarelową, stworzył linię wodnych, tymczasowych tatuaży. Te delikatne, pastelowe dzieła sztuki, to wierne kopie kwiatów, ale także innych roślin. Fioletowe piwonie, niebieskie hortensje - czy jest coś bardziej pasującego do letniej stylizacji niż świeży aromat, łączący w sobie nuty ziół i polnych kwiatów?
ZOBACZ: Flamingo Hair - urocza koloryzacja na lato, którą pokocha każda wielbicielka różowych ptaków
Zapachy skomponowane zostały przez perfumiarską firmę Agilex Fragrance, która zadbała o to, by idealnie pasowały do rośliny, którą przedstawia naklejony na ciało rysunek. Chcesz pachnieć różą? Nie ma sprawy! Wolisz zioła? Na pewno spodoba ci się zapach szałwii albo rozmarynu. Linia pachnących tatuaży nie jest rozbudowana, jednak wielbicielki tatuaży i pięknych kwiatów na pewno znajdą coś dla siebie.
Tatuaże kosztują 5 dolarów (ok. 20 zł) i utrzymują się 2- 4 dni. Dostępne są na stronie Tattly.com.
Piękne, prawda?
ZOBACZ: Oh my Gloss! Holograficzne usta to hit tego lata. Zakochaj się w 'efekcie holo'