Karen wie, że po urodzeniu trójki dzieci jej figura nie jest już tak idealna. Mimo to nie rezygnuje z modowych eksperymentów. Kombinezon z szerokimi nogawkami, który zamówiła z sieci wydawał jej się idealny. Niestety, jedynie wydawał.
ZOBACZ: Zrozpaczone klientki pokazują, co kupiły w sieci. Oczekiwania vs. rzeczywistość
Kiedy kobieta otrzymała już wyczekiwaną przesyłkę, od razu przymierzyła nowy ciuszek, a swoją reakcją postanowiła podzielić się ze znajomymi na portalu społecznościowym. Rozmiar kombinezonu to brytyjska 12, czyli odpowiednik polskiego numeru 40. Karen była pewna, że to dobry wybór. Nie miała pojęcia, jak bardzo się myliła...
Kombinezon boohoo.com
Zaczęłam zakładać kombinezon i zdałam sobie sprawę, że nic z tego nie będzie, kiedy ledwo wcisnęłam go na pupę. Nie mogłam uwierzyć, jak ciasny jest to model. Na co dzień noszę rozmiar 38. Kreacja mocno podkreśliła moją strefę intymną. Nie wspominając o garbie, który wyrósł mi na brzuchu.
- wyznaje Karen w wywiadzie dla "The Sun". Jak się okazało, góra stroju była o wiele za duża, a cała reszta była tak mała, że całkowicie opięła jej ciało.
Nagranie jej autorstwa od razu stało się hitem Internetu.
Reakcja ludzi jest niesamowita. Jedni składają mi kondolencje, a inni śmieją się razem ze mną. Wszystko dlatego, że pewnie każdemu zdarzyła się taka wpadka w czasie zakupów online.
Cóż, my też nie wiemy, czy się śmiać czy płakać. Niestety, wiemy co to znaczy - same padłyśmy ofiarą zakupów online. Też ci się to zdarzyło?
Zakupy online youtube.com/storytrender
Zakupy online youtube.com/storytrender
Kombinezon boohoo.com