To miał być niewinny żart, a teraz wszyscy chodzą w 'Majtkach z Sosnowca'

Weronika Twardowska codziennie przejeżdżała obok zamkniętego second handu. Pewnego dnia do głowy przyszedł jej niewinny żart, który sprawił, że stworzyła własną markę odzieżową.

Majtki z SosnowcaMajtki z Sosnowca facebook.com/pg/majtkizsosnowca

O co chodzi? Na witrynę sklepu z odzieżą używaną, Weronika nakleiła szyld z napisem "Majtki z Sosnowca", a także naklejki prezentujących  wzory fig i bokserek. Obok klamki zawisła też tabliczka "Wkrótce otwarcie".  Jeśli jeszcze nie wiesz, wyjaśniamy, że Sosnowiec owiany jest w Katowicach złą sławą i z zasady często staje się obiektem kpin.

Wiele osób w mgnieniu oka podchwyciło dowcip, a zdjęcia witryny sklepowej zaczęły krążyć po portalach społecznościowych. Zainteresowanie było na tyle duże, że Odbiór  autorka zdecydowała się pójść krok dalej i założyć firmę o nazwie Majtki z Sosnowca

Majtki z SosnowcaMajtki z Sosnowca facebook.com/pg/majtkizsosnowca

Majtki z SosnowcaMajtki z Sosnowca facebook.com/pg/majtkizsosnowca

Dziś brand robi prawdziwą furorę! Oprócz kultowych "Majtek z Sosnowca" powstały też modele z wieloma zabawnymi napisami, takimi jak: "Majtki Janusza", "Majtki od pierwszego włożenia", czy "Majtki na lato".

Ceny również nie odstraszają, jak na produkty szyte w Polsce. Damska para kosztuje 39 złotych, zaś bokserki 49 złotych. Nie wiemy jak ty, ale my musimy je mieć w naszej garderobie!

Majtki z SosnowcaMajtki z Sosnowca facebook.com/pg/majtkizsosnowca

Majtki z SosnowcaMajtki z Sosnowca facebook.com/pg/majtkizsosnowca

Majtki z SosnowcaMajtki z Sosnowca facebook.com/pg/majtkizsosnowca

Majtki z SosnowcaMajtki z Sosnowca facebook.com/pg/majtkizsosnowca

Całą historię marki i samą właścicielkę możecie poznać dzięki poniższemu filmowi:

Więcej o: