Agnieszka Włodarczyk jest niezwykle aktywna na swoich mediach społecznościowych. Niedawno ujawniła światu swój związek z Robertem Karasiem, z którym spędziła ostatnie tygodnie na jednej z indonezyjskich wysp. Po powrocie do Polski para otrzymała pozytywny test na koronawirusa. Aktorka spodziewa się właśnie narodzin pierwszego dziecka. Czy nic jej nie zagraża?
Po powrocie z Indonezji, gwiazda skarżyła się fanom na gorsze samopoczucie. W końcu, wraz z partnerem, zdecydowali się na wykonanie testu na koronawirusa. Wynik okazał się pozytywny.
No i przez ten zatkany nos i złe samopoczucie postanowiłam zrobić test – napisała na swoim Instagramie Agnieszka - Latali na drugi koniec świata, a zarazili się w Polsce. Uważajcie na siebie #covid #kwarantanna #izolacja
Gwiazda spędziła ostatnie dni na jednej z indonezyjskich wysp. Te wakacje były jej bardzo potrzebne. Przez cały pobyt czuła się doskonale.
Miałam ogromne szczęście, że pierwszy trymestr spędziłam na wyspie, oddychając świeżym powietrzem bez ograniczeń, jedząc owoce prosto z drzewa i jeżdżąc na rowerze. Myślę, że lepszego początku ciąży nie mogłam sobie wymarzyć – wyznała fanom.
Agnieszka Włodarczyk wkrótce urodzi swojego pierwszego potomka. Na szczęście para przechodzi chorobę dosyć łagodnie. Na zdjęciu widzimy uśmiechnięte twarze, które nie wskazują na poważne powikłania. Pod ich postem pojawiło się mnóstwo komentarzy od fanów, którzy życzyli gwiazdom szybkiego powrotu do zdrowia. Nie zabrakło wśród nich także celebrytów, którzy chcieli dodać Agnieszce i Robertowi odrobiny wsparcia. Pojawił się odzew m.in. od Małgorzaty Rozenek – Majdan i Beaty Sadowskiej.