W ostatnim czasie wiele słyszy się na temat nowego filmu w reżyserii Marii Sadowskiej, „Dziewczyny z Dubaju”. Dlaczego zdobył tak duży rozgłos? Przede wszystkim z powodu gorących nazwisk, które z pewnością przewiną się podczas napisów końcowych. Produkcja powstała pod skrzydłami Dody, miała mieć swoją premierę już w styczniu 2021 roku. Okazało się jednak, że film nie jest jeszcze gotowy.
Niedawno na Instagramie Dody pojawił się post poświęcony jej najnowszemu projektowi, „Dziewczyny z Dubaju”. Aktorka wiele razy podkreślała, że reżyseria to coś, w czym od zawsze chciała spróbować swoich sił:
Współreżyserowałam wszystkie swoje teledyski, do wszystkich napisałam scenariusz, tak samo jak i do moich tras koncertowych. Ale żeby myśleć o tym na poważnie, przekonali mnie ludzie, których spotkałam na planie filmu
Jak się okazało, gwiazda nie tylko rozpoczęła swoją wielką przygodę w pracy nad filmem, ale także zdobyła mnóstwo nowych przyjaźni. Kasia Sawczuk i Paulina Gałązka stały się jej bliskie jak siostry. Aktorki namawiają piosenkarkę do tego, by spróbowała swoich sił w branży filmowej. Jak czytamy:
Kasia Sawczuk i Paulina Gałązka wciąż namawiają mnie na szkołę reżyserską, ale boję się, że przedsmak mojego talentu można już zobaczyć na naszych zdjęciach w tym poście.
Mimo wszelkich obaw piosenkarki, jej ciężka praca została bardzo doceniona. Marysia Sadowska w rozmowie z Plejadą podkreśla, że kobiecy power i determinacja pozwoliły jej na owocną i pełną inspiracji współpracę z Dodą:
Naprawdę sobie chwalę współpracę, my się świetnie z Dorotą dogadałyśmy. Tak jak ja wierzę, we współpracę z kobietami, w solidarność i kobiecy power, że zwycięży, że się gdzieś przeciśnie na ekran. Na pewno będziecie to czuć. Nas z Dodą tak samo dużo łączy, jak dzieli. Wszystko to, co nas dzieli, bardzo dobrze zrobiło dla tego filmu. Jeśli robisz film z ludźmi, którzy tylko się z tobą zgadzają i mówią „tak, tak, tak świetnie" to jest bez sensu. Natomiast to jest bardzo fajne, jak masz dwa zupełnie różne podejścia. My z Dodą pochodzimy z dwóch różnych światów artystycznych i to jest bardzo ciekawe, że my się gdzieś uzupełniamy w tym.