Martyna Wojciechowska zdecydowanie nie należy do kobiet, które lubią eksperymentować z wyglądem. Prowadząca popularny program "Kobieta na krańcu świata" od wielu lat wierna jest swoim długim blond włosom, które zazwyczaj nosi w naturalnym wydaniu: najczęściej rozpuszczone bądź też związane w niedbały kucyk.
Tym razem jednak dawna prowadząca program "Big Brother" zaskoczyła swoich fanów. Martyna Wojciechowska opublikowała na Instagramie zdjęcie, na którym zaprezentowała się w krótkich włosach. Ich koloru jednak nie zmieniła.
Ostre cięcie
- podpisała zdjęcie Martyna Wojciechowska.
Na reakcję fanów nie trzeb było długo czekać. Pod zdjęciem Martyny Wojciechowskiej od razu posypały się ich komentarze, przy czym zdania były mocno podzielone. Część internautów wyraziła zachwyt nad nową fryzurą prowadzącej program "Kobieta na krańcu świata". Mniej więcej druga połowa komentujących nie była jednak zadowolona z metamorfozy Martyny Wojciechowskiej.
O nie.
Mega!
Mam nadzieje, że to żart
Oby to była peruka.
- czytamy w komentarzach fanów podróżniczki.
Niektórzy z internautów sugerowali, że opublikowane zdjęcie nie jest aktualne i pochodzi sprzed 20 lat.
Po zaledwie kilku godzinach Martyna Wojciechowska opublikowała na Instagramie kolejne zdjęcie, na którym zaprezentowała się w długich, brązowych włosach. Okazało się bowiem, że popularna podróżniczka nie obcięła swoich pukli, tylko założyła perukę. A wszystko to na potrzeby programu "Kobieta na krańcu świata".
Afera! Od rana telefon się urywa. Nie sądziłam, że temat mojej fryzury może być aż tak ważny! Uspokoję wszystkich zainteresowanych, to stylizacja na potrzeby kolejnego odcinka programu "Kobieta na krańcu świata"
- tłumaczyła na Instagramie Martyna Wojciechowska.
Ultraortodoksyjne Żydówki zasłaniają włosy na co dzień i robią to tak sprytnie, że trudno się tego domyślić. Nie używają chust, tylko chowają je pod perukami, które wyglądają bardziej niż naturalnie. Sklepy perukarskie w Izraelu cieszą się więc dużą popularnością
- dodała na koniec.
Po komentarzach widać, że ten wpis Martyny Wojciechowskiej uspokoił jej fanów.