Kobiety marzą o pięknych, gęstych i bujnych włosach. Aby to osiągnąć, chwytają się wielu, nie zawsze rozsądnych sposobów. Niektóre z nich oparte są na naturalnych składnikach, których można używać w domu. Inne zaś to profesjonale zabiegi, przeprowadzane wyłącznie w salonach fryzjerskich.
W sieci pojawił się nowy i dość zaskakujący sposób na piękne i gęste włosy. Trik ten ma już spore grono zwolenniczek. Niestety, po pierwsze nie działa. Po drugie i gorsze - może być niebezpieczny.
Dorota Szelągowska wspomina tragiczną wizytę u fryzjera. Spalił jej włosy!
W internecie można znaleźć wideo oraz instrukcje, jak samodzielnie wykonać w domu pastę do włosów z papryczek chili. Taki produkt ma zapewniać spektakularne efekty: gęste i szybciej rosnące włosy. Pasta ta nie jest trudna ani też droga w przygotowaniu. W jej skład wchodzą papryczki chili, żółtka jajek, sok z cytryny oraz brandy. Tak przygotowaną pastę wciera się we włosy. Osoby, które jej używają, twierdzą, że to idealna metoda na słabe, cienkie, rzadkie i wolno rosnące włosy. Specjaliści są zgoła zupełnie innego zdania.
Lekarze ostrzegają, że metoda ta, czyli pasta do włosów z papryczek chili, nie działa. Co więcej, może być niebezpieczna i prowadzić do podrażnień skóry, stanów zapalanych, a nawet do wypadania włosów. Tak twierdzi m.in. znany chirurg od transplantacji włosów, dr Bessam Farjo z Farjo Hair Institute.
Kapsaicyna, czyli aktywny składnik papryczek chili ma właściwości antyoksydacyjne oraz przeciwzapalne, jednak dowody na to, że powoduje porost włosów, są minimalne. Wcieranie chili w dowolnej formie bezpośrednio na skórę głowy może powodować pieczenie, nadwrażliwość oraz zapalenie skóry. Może to również prowadzić do wypadania włosów
- wyjaśnia dr Sharon Wong, konsultant dermatolog i rzecznik British Skin Foundation.