Kim Kardashian to od lat jedna z najpopularniejszych celebrytek na świecie. Obecnie na Instagramie jej profil obserwuje ponad 161 milionów osób. Popularność wiąże się jednak nie tylko z uwielbieniem fanów, ale także krytyką. Tym razem celebrytce oberwało się z powodu jednej z ostatnich fryzur.
Kim pojawiła się na premierze Yeezy Season 8, czyli linii jej męża Kanye Westa, w nietypowej odsłonie. Celebrytka przyzwyczaiła nas do długich i prostych włosów z przedziałkiem na środku. Tym razem jednak postawiła na drobne warkoczyki.
Fryzura wzbudziła ogromne kontrowersje. Komentujący zaczęli zarzucać Kim, że przywłaszcza elementy kultury afroamerykańskiej. Wielu z nich zauważyło, że Kim nosi warkoczyki dla zabawy, podczas gdy wiele czarnoskórych osób przez swoje włosy spotyka się na co dzień z dyskryminacją.
Trudno nie odnieść wrażenia, że Kim często stara się stworzyć na zdjęciach iluzję, że jest ciemnoskórą kobietą. Z tego powodu już kilkakrotnie oskarżano ją o rasizm.
Ostatnio głośno było o okładce "Hollywood Magazine", na której celebrytka była wystylizowana na Afroamerykankę. Z kolei w 2017 roku spore kontrowersje wzbudziła halloweenowa kreacja Kim. Celebrytka przebrała się wówczas za nieżyjącą gwiazdę R&B Aaliyah. Strój uznano za obraźliwy i niestosowny. - Aaliyah była czarną kobietą, a ty nie jesteś - pisali oburzeni obserwatorzy.