Porowatość włosów możemy inaczej nazwać ich przenikalnością. Dana porowatość zależy od rozchylenia łuski włosa. Włos niskoporowaty jest szczelny, gładki, mocny, gładki, błyszczący i zdrowy. Włos wysokoporowaty jest nieszczelny, szorstki, matowy, słaby i zniszczony. Włos średnioporowaty jest natomiast pomiędzy. Włosy o wysokiej porowatości mają nieregularnie rozmieszczone łuski, które mocno odchylone są od kory włosa. Takie pasma bardzo łatwo reagują na wszelkie zmiany, np. wilgotności powietrza. Z włosów wysokoporowatych szybciej wypłukuje się farba, szybciej odparowuje z nich woda czy też łatwiej się puszą.
Włosy wysokoporowate to najtrudniejsze włosy w pielęgnacji. Trzeba obchodzić się z nimi ostrożnie i umiejętnie. Przy włosach o wysokiej porowatości najlepszym rozwiązaniem będzie rezygnacja ze stylizacji na gorąco - włosy wysokoporowate są tak uwrażliwione, że wystarczy im jedno użycie gorącej prostownicy lub lokówki, by całkowicie odparowała z nich woda, powodując połamane i rozdwojone końce.
Włosy o wysokiej porowatości bardzo szybko wchłaniają nakładane na nie olejki, maski czy odżywki. Z tego względu należy nakładać na nie dużo więcej produktów, niż na włosy o niskiej lub średniej porowatości. Pielęgnacja wysokoporowatych włosów wymaga zupełnie innych produktów, niż włosy o niskiej porowatości. W tym przypadku lepiej sprawdzają się substancje aktywne o większych cząsteczkach, które wypełniają, odbudowują strukturę włosów i domykają łuski.
Jeśli chodzi o proteiny, najlepsze będą te wielkocząsteczkowe:
Jeśli natomiast chodzi o oleje, tu również najlepiej sprawdzą się te o dużych cząsteczkach, czyli kwasy wielonienasycone z grupy omega - 3 i omega - 6, np.: