Fryzury potrafią optycznie odjąć lat i wyszczuplić twarz. Oto kilka ciekawych propozycji dla pań po pięćdziesiątce.
Pixie cut to fryzura, która sprawdzi się u kobiet w różnym wieku. Co istotne, to jedno z najmodniejszych cięć w tym sezonie. Pixie cut dodaje nam wyrazistości i luzu. Więcej na temat tej fryzury dowiesz się z naszego artykułu >>
Warto jednak zauważyć, że nie jest to cięcie dla wszystkich. Najlepiej wygląda w przypadku pań o pociągłych twarzach. Zobaczcie, jak prezentuje się taka fryzura:
Jedną z najciekawszych odmian klasycznego boba jest a-line bob. Co ciekawe, cięcie to cieszyło się sporą popularnością kilkanaście lat temu. Na początku XXI wieku lansowała je m.in. Rihanna. Teraz asymetryczny bob znowu jest bardzo modny.
To naszym zdaniem dobra opcja dla pań, które chcą skrócić włosy, ale obawiają się takich radykalnych cięć jak na przykład pixie cut. W tym przypadku włosy z tyłu są wyraźnie krótsze niż te z przodu. Dzięki temu cięcie optycznie wyszczupla twarz.
Klasyczny bob to fryzura, która od kilku sezonów nie wychodzi z mody. Jest nie tylko bardzo stylowa, ale także wygodna i praktyczna. Taką stylizację od lat lansuje m.in. naczelna amerykańskiego "Vogue'a" Anna Wintour. Warto wspomnieć, że bob dobrze wygląda zarówno z grzywką, jak i bez niej. Jeśli marzy ci się efekt wyszczuplenia twarzy, zdecyduj się na jedną z odmian tej fyrzury, czyli long boba (znanego także jako lob). Więcej na temat tego cięcia dowiesz się z naszego artykułu: Lob - fryzura, która nie wychodzi z mody >>
Przeczytaj także: