Niezależnie od typu urody, kształtu twarzy czy wieku, niektóre fryzury po prostu nie wyglądają dobrze. Istnieją fryzury, które są ponadczasowymi klasykami i mimo upływu lat, cały czas obecne są w trendach, jednak są również takie, które po pewnym czasie stają się symbolem kiczu i złego gustu. Oto fryzury, których obecnie należy unikać jak ognia.
Intensywnie kontrastowy baleyage
Bardzo jasne pasemka, wyraźnie odcinające się na ciemnych włosach były kiedyś bardzo modne i nosiła je sama Victoria Becham. Obecnie jednak taka fryzura kojarzy się z kiczem i nie ma nic wspólnego z panującymi trendami. Jeśli chcesz rozświetlić włosy refleksami, postaw na subtelny flamboyage, w którym pasemka będą delikatnie jaśniejsze od twojego naturalnego koloru, jednak efekt będzie powalający.
Zwarte loki typu spiralki
Sztywne loki przypominające spiralki oraz tona lakieru na nich to jedna z bardziej kiczowatych fryzur, która kiedyś królowała na weselach i komuniach. Na szczęście, wraz z upływem czasu, trend ten zaczął się osłabiać. Obecnie kojarzy się z tandetą i brakiem stylu. Masz ochotę na kręcone włosy? Postaw na miękkie fale, które subtelnie będą okalać twarz i zadziałają odmładzająco.
Mocno odcięte ombre
Ombre to koloryzacja włosów, która ma wyglądać naturalnie, a kolory mają stopniowo przechodzić jeden w drugi. Jeśli kolory wyraźnie się od siebie odcinają, wygląda to naprawdę źle. Wówczas zamiast modnej koloryzacji, uzyskasz efekt, jakbyś dawno nie farbowała odrostów.
Intensywny tapir
Nie da się ukryć, że rzucająca się w oczy objętość spowodowana tapirem nie wygląda korzystnie. Jeśli nie chcesz dodać sobie lat, unikaj tapirowania włosów oraz zbyt dużych ilości lakieru. Jeśli chcesz dodać włosom nieco objętości, postaw na pudry do stylizacji - dadzą subtelny i modny efekt.