Nie da się ukryć, że każda kobieta chce w swojej fryzurze nie tylko wyglądać, lecz przede wszystkim czuć się wspaniale. Warto zatem od czasu do czasu przyjrzeć się panującym trendom, które mogą stać się inspiracją do zmiany, dzięki której odmienisz swój wizerunek. Każda kobieta powinna również pamiętać, że fryzurą w prosty sposób można optycznie odjąć sobie kilka lat. Jednym z takich odmładzających i wyszczuplających, a w dodatku niezwykle modnych cięć, jest właśnie grzywka zwana curtain bangs.
Curtain bangs to słowo z języka angielskiego, które dosłownie oznacza grzywkę zasłonkę. To właśnie tego typu fryzura jest jedną z najmodniejszych w tym roku. Charakteryzuje się dłuższym, cieniowanym cięciem i okala twarz po obu stronach. Co ciekawe, taka grzywka była już modna w latach 50. i 70. XX wieku. Curtain bangs nosiły wówczas bowiem takie gwiazdy, jak Brigitte Bardot, czy Farrah Fawcett. Po latach ta grzywka znów znalazła się w trendach i ponownie podbiła serca kobiet. Obecnie w taką fryzurę nosi m.in. Grażyna Torbicka, Jessica Mercedes czy Dakota Johnson. Curtain bangs to jedna z tych fryzur, które pasują niemal każdej kobiecie bez względu na wiek, kształt twarzy czy długość włosów. To rodzaj grzywki, która świetnie sprawdzi się zarówno z fryzurą typu bob oraz long bob, jak i dłuższymi, cieniowanymi włosami.
Grzywka curtain bangs to propozycja, w której świetnie będzie się czuć większość kobiet. Optycznie wysmukla bowiem okrągłą twarz, kwadratowej łagodzi rysy, a pociągłe skraca. Ponadto, wizualnie odmładza i działa jak lifting, optycznie podnosząc i uwydatniając kości policzkowe. Jednocześnie maskuje zmarszczki, odwracając od nich uwagę. Eksperci zgodnie twierdzą jednak, że taka grzywka najlepiej sprawdzi się u posiadaczek prostych lub lekko falowanych pasm. W przypadku kręconych włosów może być natomiast trudniejsza w codziennej stylizacji.