Dla niektórych z nas trening to codzienność. Fryzury podczas ćwiczeń powinny nam nieco ułatwiać funkcjonowanie w tym czasie. Muszą być wygodne, praktyczne i trwałe – nie ma jednak żadnego powodu, aby nie spróbować nieco pokombinować z ich wyglądem. Na jakie ułożenia włosów postawić, gdy wybieramy się na prawdziwy wycisk? Tych fryzur nie zepsuje nawet największy huragan.
Propozycje na efektowne fryzury zazwyczaj kręcą się wokół tradycyjnych warkoczy. Wariacje na ich temat dają nam wielkie pole do fryzjerskich popisów. Instagram i Pinterest jest skarbnicą sportowych inspiracji - niektóre z nich wymagają nieco wprawy, inne są efektowne i szybkie w wykonaniu. Łączy je jednak jedna, bardzo cenna cecha - moda.
Warkocze to zawsze świetne rozwiązanie, gdy zależy nam na mocnej, wygodnej fryzurze. Ujarzmi nawet najbardziej niesforne pasma i przetrzyma nawet najcięższy trening. Fryzura podpatrzona od Julii Tymoszenko będzie wyglądać pięknie, a przy tym nie stworzy nam żadnego problemu podczas ćwiczeń. Aby ją wykonać, musisz jedynie zapleść tradycyjnego warkocza, a następne zakręcić go wokół osi głowy i przymocować wsuwkami.
Pozostając w temacie warkoczy, nie można zapomnieć o ponadczasowych francuzach. Tego typu splot zawsze robi wrażenie, bez względu na to czy jest oklepany, czy nie. Dzięki nim będziemy mieć pewność, że włosy nie będą nam się plątać przy twarzy, a fryzura nie rozpadnie się przy małych wyskokach. Aby go wykonać, podziel włosy na dwie równe części, a następnie twórz z każdej warkoczowy splot, dobierając po kolei pojedyncze, mniejsze pasma. Na końcu zwiąż małymi gumeczkami i można ruszać na trening.
Produkty do włosów już dostępne!
Warkocze zawojowały fryzjerski aspekt siłowni. Wiele z nas pozostaje wierna klasycznym kokom. Są wygodne, sprawdzone i ładne. Gdybyście jednak miały ochotę na wprowadzenie w tę fryzurę małych wariacji, dobrym pomysłem jest zrobienie na włosach kilku małych warkoczyków, a następnie przewiązanie ich wokół osi na czubku głowy, tak jak zwykle tworzy się koka. Co prawda, jest to dosyć czasochłonna fryzura, ale jeśli znajdziecie na nią czas, może okazać się nowym ulubieńcem.
Kucyk to klasyczna i niezawodna fryzura. Sprawdza się świetnie, niezależnie od okazji. Jeśli jednak chciałybyście nieco pokręcić jego klasykę, dołóżcie do niego malutkie warkoczyki. Stwórz z grzywkowych pasm malutkie warkoczyki i przewiąż je przeźroczystymi gumeczkami. Następnie zbierz włosy na czubku głowy, dodaj do nich warkocze i przewiąż gumką. Tego typu fryzura sprawdzi się doskonale, a w swojej skrzywionej nieco prostocie, będzie robiła duże wrażenie.
Te produkty urodowe pokochały Polki!
Ponieważ dzisiejsza moda kręci się wokół krótkich cięć, wiele z nas nie jest w stanie złapać swoich włosów nawet w kucyka. W takich sytuacjach na pomoc przychodzą nam elastyczne opaski z frotte. Można je również wykorzystać, gdy mamy grzywkę. Dzięki temu włosy nie będą wpadać nam do oczu, a my będziemy mogły spokojnie skupić się na wykonywanych ćwiczeniach.