Wielkie powroty do mody przeszłości to kwintesencja inspiracji stylizacyjnych na rok 2021. W kwestii włosów także pozostaniemy w klimatach dawnych lat. Ostre cięcie może okazać się dla nas pierwszym krokiem do zmian – nie tylko tych na głowie. Curtain bangs, tzw. grzywka – firanka, to jeden z największych hitów tego roku. Widzieliście kiedykolwiek czarno – białe zdjęcie z boską Brigitte Bardot? Moda idzie jej śladami.
Curtain bangs charakteryzuje się przedziałkiem na środku oraz miękko opadającymi dłuższymi bokami. Podstawą cięcia powinny być mocno wycieniowane włosy, dzięki którym fryzura stanie się łatwa w utrzymaniu i zapewni nam naturalny, bardzo artystyczny look. Idealnie sprawdzi się w przypadku osób z lokami lub delikatnymi falami. Co ciekawe, curtain bangs noszono już w latach 50. i 70. – nosiła ją Brigitte Bardot czy Farrah Fawcett, ikony tamtych lat. Dziś powraca do nas w wielkim stylu. Pięknie eksponuje oczy i podkreśla kości policzkowe.
Produkty do pielęgnacji, które pokochały Polki!
Jak dobrze wiemy, na prostą grzywkę nie każda z nas może sobie pozwolić. Grzywka – firanka natomiast jest świetnym rozwiązaniem dla wszystkich kształtów twarzy i pasuje niemal każdej kobiecie. Świetnie maskuje asymetrię twarzy i wygładza jej rysy. Ponadto sprawdza się także jako metoda na optyczne odmłodzenie i odwraca uwagę od zmarszczek.
Podstawą każdej fryzury jest oczywiście odpowiednie cięcie. Dobrze wycieniowana grzywka to połowa sukcesu. Dzięki niej włosy będą układać się niemalże same. Jeśli jednak zależy nam na perfekcyjnie ułożonych pasmach, wyglądających jak po wizycie u najlepszego fryzjera, nie możemy zapomnieć o kilku ważnych krokach: