Grzywki to obecnie jeden z największych trendów. Wiosną 2021 będą królowały zwłaszcza te rodem z lat 70. ubiegłego wieku. Oto kilka modnych cięć, które warto poznać.
Nasza pierwsza propozycja to swoop fringe, czyli grzywka, która doskonale pasuje do każdego kształtu twarzy. Takie cięcie nie tylko dodaje nam dziewczęcości, lecz także wygładza rysy. Warto także wspomnieć, że:
Curtain bangs to grzywka, która jest dosyć długa i ciężka. Sięga daleko poniżej brwi. Wiele lat temu nosiła ją Brigitte Bardot. Niedawno na takie cięcie zdecydowały się Debbie Rayan oraz Miley Cyrus. Taka grzywka doskonale prezentuje się w wersji lekko falowanej. Co ważne, najlepiej sprawdzi się przy średnich lub długich włosach.
Z kolei ta grzywka charakteryzuje się mocno postrzępionym cięciem. Jest dosyć krótka na środku i nierówna. Świetnie sprawdza się u posiadaczek kręconych włosów. Jakiś czas temu na takie cięcie zdecydowała się między innymi piosenkarka Selena Gomez.
Jeśli mowa o trendach rodem z lat 70. ubiegłego wieku, nie możemy pominąć tego cięcia. Jeszcze jakiś czas temu taka fryzura wzbudzała sporo kontrowersji. Na taką fryzurę zdecydowała się niedawno między innymi Natasza Urbańska.
W tym przypadku włosy są mocno wycieniowane, wyglądają jakby były postrzępione. Pasma z tyłu powinny być długie, z kolei te z przodu jak najkrótsze. Fryzura shaggy hair zazwyczaj występuje w parze z postrzępioną i gęstą grzywką. Więcej na temat tego modnego cięcia dowiesz się z naszego artykułu: